To nie pierwszy raz. Pedofilskie skandale w Ostrołęce i powiecie ostrołęckim

Ujawnienie wizerunku podejrzanego o pedofilię Krzysztofa W. przez CBŚ wstrząsnęło opinią publiczną w Ostrołęce. Nie jest to jednak odosobniony przypadek, w ostatnim dziesięcioleciu wielokrotnie dochodziło do podobnych zatrzymań. Przypominamy je ku przestrodze - dla małoletnich oraz dla ich rodziców.

Przykłady, które przytoczymy, pokazują, że warto interesować się losem własnych dzieci oraz uczulać je na ograniczenie zaufania do osób obcych. Pedofile za wszelką cenę starają się wzbudzić w dzieciach zaufanie, na przykład przy pomocy drobnych prezentów. Niestety, zdarzają się również sytuacje, w których sprawcą jest osoba niezwykle bliska dla ofiary...

W 2006 roku w jednej z miejscowości powiatu ostrołęckiego zatrzymano 40-letniego mężczyznę, który przez wiele lat gwałcił swoją małoletnią pasierbicę oraz dziewczynkę, dla której razem z żoną był rodziną zastępczą. Kilka tygodni później funkcjonariusze zatrzymali 18-latka z gminy Baranowo - okazało się, że gwałcił on swoją siedmioletnią siostrę. W tym samym roku oskarżony o posiadanie i udostępnianie pornografii z udziałem dzieci został jeden z ostrołęckich przedsiębiorców, a 38-letni mieskaniec gminy Baranowo został skazany na 5 lat więzienia za gwałty na swojej córce.

Trzy lata później Ostrołęką wstrząsnęła informacja o zatrzymaniu jednej z bardziej znanych osób w świecie ostrołęckiego sportu. Mężczyzna znalazł się wśród 57 osób zatrzymanych za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej, przyznał się do winy. W 2012 roku ostrołęccy funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o posiadanie treści pedofilskich. Zabezpieczono laptop i twarde dyski z takimi materiałami, a mężczyzna przyznał się do winy. Kolejna głośna sprawa związana z pedofilią w naszym regionie miała miejsce w 2013 roku. Serwis eOstroleka.pl, po wcześniejszym sygnale od dziennikarzy ze Stalowej Woli, jako pierwszy podał do publicznej wiadomości, że ówczesny piłkarz MKS Narew Ostrołęka Filip Kacper K. jest osobą oskarżoną o pedofilię. Pochodzącemu ze Stalowej Woli piłkarzowi Narwi udowodniono podwójny gwałt na dwunastolatce, przed sądem w Rzeszowie usłyszał wyrok 4 lat bezwględnego więzienia.

Dwóch kolejnych pedofili z Ostrołęki zatrzymano także w 2015 roku. Jeden z nich, wówczas 30-letni, wielokrotnie udzielał się wcześniej w wolontariacie i akcjach charytatywnych. Okazało się, że w 2014 i 2015 roku obcował płciowo z małoletnimi chłopcami poniżej 15. roku życia. Otrzymał karę 5 lat więzienia. Drugi z zatrzymanych - 37-latek - za "tylko" jedno przestępstwo dostał 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Rok temu w ręce ostrołęckich policjantów wpadł także 32-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego, który w okolicach ostrołęckiego cmentarza obnażał się oraz onanizował przed dziećmi. Został wtedy ukarany 500-złotowym mandatem za nieobyczajne zachowanie. W końcu, w grudniu 2015 roku CBŚ zatrzymało Krzysztofa W. z Ostrołęki, po ponad pół roku opublikowano jego wizerunek, wprawiając w niemały szok mieszkańców miasta. Jest to bowiem osoba powszechnie znana w Ostrołęce.

To tylko część przypadków, ale na tym przykładzie zobaczyć możemy, że zagrożenie może czekać na nasze dzieci wszędzie, również w lokalnym środowisku. Nie odsuwajmy tego problemu na bok, jako tego, który oglądamy jedynie w telewizji. Interesujmy się losem własnych dzieci, by media nie musiały informować o kolejnym tego typu przypadku. Te już wymienione można potraktować jako przestrogę.