Znana aktorka Krystyna Janda zaprezentowała się wczoraj w Popołudniu z Radiem ZET. Przy okazji analizy jednego z wierszy Marka Rymkiewicza przyznała, że czuje się w Polsce dość niekomfortowo. Mówiąc wprost: sprawa jest dość cuchnąca.
- To jest mój kraj, bardzo go kocham. Pracuję w tym kraju od urodzenia i zawsze ciężko, nic nie ukradłam. Zawsze się przyjaźniłam ze światem, jestem aktorką nie tylko polską, zagrałam bardzo wiele w Europie, mam medal Człowieka Wolności, medal Karola Wielkiego za pomoc w zjednoczeniu Europy, jeśli chodzi o w dziedzinie kultura. Ja się czuję jakby ktoś na mnie srał po prostu cały czas - mówiła Janda z coraz większym wzburzeniem, nie zważając na to, że słuchają ją miliony Polaków, a zaprezentowany język należy do klasyki rynsztokowej.
Pani Krystyna Janda o wierszu Marka Rymkiewicza "Do Jarosława Kaczyńskiego". Takie rzeczy tylko w #PopoludniezRadiemZET. pic.twitter.com/ViszGFC2VW
— Roman Osica (@RomanOsica) 11 września 2017
Internauci nie zostawili na Krystynie Jandzie suchej nitki. Dodajmy, że Krystyna Janda była wielokrotnie odznaczana za wybitne zasługi dla kultury narodowej, za osiągnięcia w twórczości artystycznej.
Bełkot ludzi elit jest żałosny
— Zdzisław Działecki (@zdizek) 12 września 2017
ani jednego mądrego słowa bez scenariusza
— Konrad Adamczyk (@KonradAdamczyk7) 12 września 2017