Funkcjonariusze ostrołęckiej policji wyjaśniają okoliczności bulwersującej kradzieży, do której miało dojść na jednym z oddziałów ostrołęckiego szpitala. Ofiarą złodzieja padł pacjent hospitalizowany z powodu koronawirusa, który po ciężkim przebyciu choroby zmarł podłączony do respiratora.
O sprawie kradzieży telefonu pacjenta zmarłego na koronawirusa zrobiło się głośno po publikacji emocjonującego wpisu członka rodziny okradzionej osoby zamieszczonego na profilu Spotted Ostrołęka w portalu społecznościowym. Z anonimowego wpisu dowiadujemy się, że starsza osoba, która trafiła do ostrołęckiego szpitala z ciężkimi objawami covid-19 została okradziona z telefonu. W pamięci telefonu znajdowały się zdjęcia stanowiące dla rodziny niezwykle ważną wartość sentymentalną.
Poniżej publikujemy pełną treść wpisu rozżalonego członka rodziny okradzionego pacjenta. (pisownia oryginalna)
Chciałem dotrzeć do sumienia osoby która ukradła telefon w szpitalu w Ostrołęce, ale do rzeczy, jakiś czas temu do w/w trafił członek naszej rodziny, potwierdzony Covid, stan zdrowia z dnia na dzień się pogarszał, przenoszono Ją z oddziału do oddziału, niestety skończyło się to podłączeniem pod respirator i późniejszą śmiercią. W ostatnich dniach otrzymaliśmy rzeczy osobiste tej osoby i okazało się, że brakuje w nich telefonu oraz ładowarki. Podejrzane są jedynie osoby z oddziału chorób płucnych bądź intensywnej terapii gdyż będąc w tych oddziałach straciliśmy z Nią kontakt. Oczywiście personel na intensywnej „nie może znaleźć zguby”, i odsyłają od osoby do osoby. Sprawa dzisiaj została zgłoszona na policję i wystosowano pismo do dyrektora, wiec pewnie się złodzieju zorientujesz, ze nie odpuścimy, odebrałeś nam nie telefon... odebrałeś zdjęcia, wiadomości, wspomnienia które są w tym telefonie, wspomnienia po osobie której już wśród nas nie ma, wiec jeśli masz chodź troszkę sumienia, odnieś go tam skąd wziąłeś, by mógł trafić do nas, bo i tak nam jest ciężko bez kogos dla nas ważnego, a świadomości, ze jakaś hiena odebrała nam część Jej życia która jest w tym telefonie nie pomaga. Telefon LG K50S, na tapecie zdjęcia dwóch wnuczek zmarłej osoby, wiec jeśli ktokolwiek miał styczność z takim telefonem proszę o informacje. Proszę również o udostępnienie, by była jak największa szansa, ze osoba odpowiedzialna to przeczyta.
Mimo interwencji u personelu szpitala, telefon jak dotychczas nie udało się rodzinie odzyskać. Sprawę zgłoszono policji. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Wczoraj około południa dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży telefonu o wartości 800 zł. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z wydziału dochodzeniowo śledczego.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.
Do tematu wrócimy.