eOstroleka.pl
Polska,

Koronawirus: Nowa prognoza dla Polski. Kiedy skończy się epidemia?

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

Maksymalna liczba zakażeń koronawirusem w Polsce nie przekroczy 9 tysięcy i zostanie osiągnięta około 20 kwietnia, potem powinna spadać. W ciągu doby najwięcej może być ok. 500 nowych przypadków – prognozuje spółka ExMetrix, podtrzymując tym samym swą prognozę sprzed tygodnia.

Spółka zajmuje się prognozowaniem gospodarczym i społecznym. Po przeanalizowaniu najnowszych informacji - przy użyciu sztucznej inteligencji - podtrzymuje swą prognozę z 23 marca, wedle której w naszym kraju będzie maksymalnie około 9 tys. zakażeń. Nastąpi to 20 kwietnia br., a potem powinno przyjść wyraźne zahamowanie nowych zakażeń.

Główny analityk firmy Zbigniew Łukoś podkreśla, że sprawdzalność dotychczasowych prognoz dziennych sięga 92,3 proc. „Reestymacja modelu potwierdza zeszłotygodniowe prognozy” – dodaje.

Z przekazanych danych wynika, że np. 26 marca przewidywano, że będą 1324 przypadki, a faktycznie było ich 1221 (różnica zaledwie 5,08 proc.). 30 marca prognozowano 2089 zakażeń, tymczasem odnotowano - 1862 (7,69 proc. różnicy).

W najbliższych dniach będziemy mieć rekordowe przyrosty stwierdzonych przypadków zakażenia, nawet do ok. 500 zakażonych zaraportowanych dziennie, jak wskazują nasze modele, co oczywiście jest znacznie mniejszą liczbą niż w Hiszpanii czy Włoszech, ale wymaga dalszej bardzo dużej dyscypliny narodu. Należy pamiętać, że model pokazuje prognozę, która nie jest odporna na nagłe rozluźnienie dyscypliny tzw. social distancing” – komentuje Zbigniew Łukoś.

Jego zdaniem, jeżeli zachowamy nadal ogromną dyscyplinę, jest szansa, że Polska uniknie sytuacji epidemicznej podobnej do tej, jaka jest we Włoszech i Hiszpanii. „Być może unikniemy też scenariusza niemieckiego i - miejmy nadzieję - że potoczy się optymistyczny scenariusz Polski” – dodaje analityk ExMetrix.

Prognoza dla Polski w miarę rozwoju sytuacji i napływu nowych danych, szczególnie z krajów, gdzie epidemia zaczęła się wcześniej niż w Polsce, nadal ma być aktualizowana, uwzględniając najnowsze informacje. Oceniony ma być również czas trwania epidemii.

W poprzedniej prognozie z 23 marca oceniano, że czas trwania epidemii w Polsce może być nieco dłuższy niż w Chinach. Od pierwszego zanotowanego przypadku do osiągnięcia maksimum upłynie u nas prawdopodobnie około 48 dni, w Chinach było to około 40 dni.

Budując model przebiegu epidemii w Polsce – podkreśla Łukoś - przeanalizowano jej przebieg w krajach, w których COVID-19 rozwinął się wcześniej niż w Polsce, czyli w Chinach, Korei Południowej, Japonii oraz niektórych krajach europejskich. „Założyliśmy, że statystyki w krajach dotkniętych COVID-19 nie były zatajane ani sztucznie modyfikowane" - podkreśla.

Źródło: PAP/eostroleka.pl

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×