Tylko w minionym tygodniu dostaliśmy dwie informację o tym, że przestępca podszył się pod użytkownika portalu i wysłał do jej znajomych prośbę o pomoc finansową - informuje ostrołęcka policja. I ostrzega: uważajmy na oszustów!
W minioną sobotę 24-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego zgłosiła kolejną próbę oszustwa. Ktoś włamał się na jej konto na portalu społecznościowym i rozesłał prośbę o przesłanie kodu do szybkiej płatności. Na szczęście wszyscy znajomi 24-latki zachowali ostrożność i nie dali się oszukać. Dzwonili do niej i pytali, czy rzeczywiście potrzebuje ona pomocy finansowej.
- Właśnie w taki sposób należy potwierdzać takie sytuacje. Przypominamy, że oszustwo na „znajomego z Facebooka” jest możliwe tylko wówczas, gdy zapominamy o podstawowej zasadzie w sieci - zasadzie ograniczonego zaufania - mówi kom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Prośby oszustów są różne - na leki, zagubiona została torebka, zagubiony portfel, brak pieniędzy na powrót do domu, brak pieniędzy na jedzenie, trudna sytuacja finansowa. Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew. Dlatego warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze.
Co radzą ostrołęccy policjanci?
- pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je;
- pamiętajmy o wylogowywaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania;
- nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników;
- oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych, pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.