Nawet na pięć lat może trafić za kratki kierowca zatrzymany w Myszyńcu przez policjantów z ostrołęckiej drogówki. Jego auto miało cofnięty licznik o ponad 100 tysięcy kilometrów.
Powodem do zatrzymania kierującego audi było przekroczenie prędkości. Za to wykroczenie na mężczyznę nałożono mandat oraz 2 punkty karne. Na tym jednak kłopoty 51-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego się nie skończyły.
Rutynowe sprawdzenie w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, które policjanci muszą obowiązkowo wykonywać podczas kontroli wykazało, że audi, którym mężczyzna się poruszał miało cofnięty licznik.
- Policjanci realizując czynności w ramach nowych uprawnień sprawdzili także aktualny stan drogomierza, który wynosił 281561 km. Następnie funkcjonariusze zweryfikowali pojazd w systemie informatycznym (Centralna Ewidencja Pojazdów), uzyskując informację, że stan jego licznika w październiku ubiegłego roku wynosił 381588 km, czyli o ponad 100 tysięcy kilometrów więcej niż w chwili kontroli. Kierowca nie potrafił wyjaśnić, dlaczego stan licznika jest niższy niż w ubiegłym roku – informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Wobec podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 306a KK (Zmiana wskazania drogomierza lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru) sprawa została przekazana do ostrołęckiej komendy, która będzie w toku dochodzenia wyjaśniać jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto jest za to odpowiedzialny.
https://www.eostroleka.pl/poker-online-na-pieniadze-w-kasynie-goxbet,art78501.html