W naszym cyklu "Kiedyś to było" powracamy do 2006 roku i do Niedzieli Palmowej w Łysych. W tym roku to święto wyglądało - przez epidemię - zupełnie inaczej. Dlatego warto powspominać, jak ostatnią niedzielę przed Wielkanocą świętowano na Kurpiach.
Niedziela Palmowa na Kurpiach co roku stawała się jedną z wizytówek tego święta w całym kraju. Do Łysych zjeżdżały się tłumy turystów z całego kraju, a nawet zza granicy. Przyciągał ich kurpiowski folklor i piękne, ogromne palmy. Odprawiana jest tradycyjnie msza święta, ale Niedziela Palmowa na Kurpiach stała się wydarzeniem ponadreligijnym, łączącym w sobie nie tylko wiarę, ale też i przywiązanie do tradycji kurpiowskich.
Wielobarwne, bogate dekoracje, duże palmy, stroje kurpiowskie - to składa się na niepowtarzalny charakter naszej Niedzieli Palmowej. Warto więc wspominać - cofnijmy się do 2006 roku. Kościół w Łysych wypełnił się po brzegi, a mszę świętą sprawował nieżyjący już biskup Stanisław Stefanek.
Powspominajmy... Zapraszamy do galerii zdjęć. A jeżeli ktoś chciałby zobaczyć, jak Niedziela Palmowa w Łysych wyglądała dziś, może obejrzeć zapis transmisji na żywo.