W 2005 roku na polanie w Zawodziu k. Myszyńca odbyło się XXVIII Miodobranie Kurpiowskie. Impreza okazała się okazją nie tylko do dobrej zabawy z kurpiowskim folklorem na czele, ale również do... wyborczej promocji.
2005 rok był bowiem intensywnym rokiem wyborczym. Dlatego do Zawodzia zjechało się wielu polityków - tych, którzy starali się o prezydenturę oraz kandydatów na posłów. Wśród tych pierwszych wróżniał się Andrzej Lepper, który miesiąc później zdobył ponad 15 procent w pierwszej turze wyborów na prezydenta RP. Charakterystyczny biało-czerwony krawat widać było z daleka.
Politycy zawsze chętnie przybywali na Miodobranie, ale to - w sieprniu, gdy we wrześniu były wybory parlamentarne, a w październiku prezydenckie - cieszyło się ich wyjątkowym zainteresowaniem. Wieść gminna niesie, że kosze na śmieci wypełnione były przede wszystkim... ulotkami wyborczymi, wciskanymi na siłę przez kandydatów i ich sztaby.