15 lat temu w ostrołęckiej bibliotece gościł poeta o dwóch twarzach. Kto by pomyślał, że po kilku latach będzie on bohaterem jednej z najbardziej szokujących spraw kryminalnych. Działalność Simona Moleke zapisała się na kartach historii.
Kwiecień 2005 roku. W ostrołęckiej bibliotece odbywa się spotkanie w ramach V. Światowych Dni Poezji. Przybywa na nie mieszkający w Polsce obywatel Kamerunu Simon Moleke. Zostaje przedstawiony jako sekretarz generalny Towarzystwa Uchodźców w RP, pisarz, poeta i dziennikarz. Spotyka się z młodzieżą, recytuje swoją poezję...
Niespełna dwa lata później cały kraj obiegła szokująca informacja.
3 stycznia 2007 roku "znany poeta" Moleke został zatrzymany i oskarżony o zarażanie licznych partnerek seksualnych złośliwym szczepem wirusa HIV. Proces Simona Moleke rozpoczął się w połowie lipca 2008 roku. Stan zdrowia Kameruńczyka jednak szybko się pogorszył i zmarł on 10 października 2008 roku.
Afrykanin na pewno sypiał z kobietami także w Krakowie, Ostrołęce, okolicach Lublina, ale wciąż pojawiają się nowe ślady
- pisał wtedy "Super Express".
Po jego wizycie w naszym mieście zostało zdjęcie - wykonane podczas spotkania w bibliotece.