Do dwóch lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara grzywny w wysokości do 30 tysięcy złotych - tego po swoim nieprzemyślanym zachowaniu może teraz spodziewać się 32-letnia mieszkanka powiatu wyszkowskiego. A wystarczyło powstrzymać się od dwóch czynności…
W poniedziałek, 12 września około godziny 15.00 w Wyszkowie na skrzyżowaniu ul. Białostockiej i ul. Nadgórze doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej. Wyjaśniający to zdarzenie policjanci wstępnie ustalili, że 32-letnia kierująca smartem wyjeżdżając z ul. Nadgórze nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 56-latce ze skody, która jechała ul. Białostocką.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 32-latka nie posiada uprawnień do kierowania, a jej auto nie ma aktualnych badań technicznych.
- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy policji w Wyszkowie.
Na domiar złego 32-latka była kompletnie pijana. W alkomat wydmuchała niemal 1,5 promila. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd. Kierowanie w stanie nietrzeźwości to jedno z największych przestępstw drogowych za co kodeks karny przewiduje do 2 lat więzienia, minimum 3-letni zakaz kierowania oraz karę finansową nie niższą niż 5 tys. złotych. Mieszkanka powiatu wyszkowskiego odpowie również za kierowanie bez uprawnień za co grozi grzywna do 30 tys. złotych.