Ostrołęka jest miastem dyskontów - tak twierdzi koncern GFK Polonia zajmujący się badaniami opinii publicznej. Według wyliczeń, na jeden sklep dyskontowy w Polsce przypada średnio 11 tysięcy mieszkańców. W Ostrołęce jest to poniżej 5 tysięcy. Do wyników badań odniósł się prezydent Janusz Kotowski. Czy Ostrołęka to stolica "Biedronek"?
Oczywiście "Biedronka" jest w tym przypadku jedynie przykładem, chodzi o wielkopowierzchniowe sklepy dyskontowe. Największe nasycenie dyskontów występują w takich miastach jak Ostrołęka, Słupsk i Jelenia Góra - tak twierdzą badacze, którzy wykonali rozeznanie dla GFK Polonia. Podczas ostatnich sesji rady miasta, ostrołęcki opozycjonista Łukasz Kulik zwracał uwagę na ten fakt, twierdząc, że małe sklepy "ledwo żyją". Na dzisiejszej sesji głos w tej sprawie zabrał też prezydent Janusz Kotowski, twierdząc, że Łukasz Kulik "opowiada bzdury".
- Samorząd nie ma żadnej władzy na sklepy wielkopowierzchniowe. Ile będzie obiektów handlowych do tysiąca metrów to samorząd nie ma nad tym decyzji. Koncesji na alkohol mamy tyle ile rada uchwaliła. Jeżeli chodzi o dyskonty to mają one często pretensje do prezydenta, że nie dostały zezwolenia. Te powtarzanie bzdur to może być przypisywanie miastu wpływu na natężenie dyskontów w mieście. Biedronki nie pytają wysokiej rady czy mogą czy nie, bo wystarczy, że znajdą teren z przeznaczeniem usługowo-handlowym i czy tam powstanie sklepik malutki, średni czy do tysiąca metrów to nie mamy wpływu. Warto, żeby Pan to wiedział - powiedział Kotowski.
Na tym prezydent nie zakończył swojego wystąpienia. Zarzucił politycznemu oponentowi, że ten powtarza jak mantrę wciąż wyniki badań sondażowych, przez co może wywrzeć na społeczeństwie fałszywe wrażenie tego, że to miasto odpowiada za obecny stan rzeczy jeżeli chodzi o duże sklepy.
- Niech mi Pan powie ile tych wielkopowierzchniowych pozwoleń wydaliśmy w ostatnim czasie. Są różne doniesienia medialne, że ktoś tam ma gdzieś budować, ale jeżeli chodzi o wielkopowierzchniowe to rada decyduje. Opowieści o GFK Polonia mogą mieć jedynie wartość, że jak się będzie powtarzać to w kółko to ktoś pomyśli, że jesteśmy od tego żeby wpuszczać i wypuszczać Lidle, Biedronki i inne dyskonty - zakończył.
O badaniach GFK Polonia w sprawie natężenia dyskontów w Ostrołęce przeczytasz w naszym serwisie.
Janusz Kotowski o "Biedronkach i Lidlach" w Ostrołęce
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |