Jeden z miejskich radnych apelował niedawno o przygotowanie sztucznego lodowiska, które – tak jak przed rokiem, mogłoby stanąć przy ulicy Witosa, w pobliżu stadionu. Niestety o takiej formie rozrywki w okresie ferii zimowych nie może być mowy. Wszystkiemu winna pandemia i obecnie obowiązujące obostrzenia.
O przygotowanie dla mieszkańców Ostrołęki i okolic sztucznego lodowiska apelował 17 grudnia w swojej interpelacji radny Jerzy Grabowski (PiS). Już wtedy wiadomo było, że czeka nas zaostrzenie lub co najmniej utrzymanie i tak rygorystycznych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Radny Grabowski argumentował jednak, by instalację przygotować, ale uruchomić ją wtedy, gdy obostrzenia zostaną złagodzone.
„Pomimo pandemii, być może termin otwarcia takiego obiektu mógłby nastąpić po złagodzeniu obostrzeń związanych z zapobieganiem COVID-19, w pierwszym lub czwartym kwartale 2021 roku.”- czytamy w interpelacji radego Grabowskiego.
Odpowiedzi w tej sprawie udzielił radnemu prezydent Łukasz Kulik.
(…) z powodu utrzymującej się pandemii, a także wprowadzonych obostrzeń zakazujących organizacji zgromadzeń, nie jest możliwe udostępnienie tego rodzaju obiektów szerokiemu gronu odbiorców w najbliższym czasie. Zainteresowanie ostrołęczan sztucznym lodowiskiem na początku bieżącego roku z pewnością mobilizuje do planowania jego instalacji w następnym sezonie zimowym, o ile pozwolą na to obowiązujące przepisy.”- czytamy w odpowiedzi na interpelację udzielonej radnemu przez prezydenta.