Dziennikarze "Interwencji" odwiedzili Ostrołękę, by spotkać się z panią Czesławą. 85-letnia kobieta martwi się, że będzie musiała opuścić mieszkanie, w którym zamieszkuje od 40 lat. Wszystko przez tragiczny zbieg okoliczności - wnuk, któremu notarialnie przekazała mieszkanie, zmarł, a lokal odziedziczyła jej była synowa.
W "Interwencji" przedstawiono historię pani Czesławy. 85-letnia kobieta od 40 lat mieszka w Ostrołęce, przeprowadziła się tu z Wałbrzycha. Na miejscu został jej syn. Kiedy mężczyzna zmarł, jego syn Łukasz (wnuk pani Czesławy) po osiągnięciu pełnoletności zdecydował się zamieszkać z babcią w Ostrołęce.
Kilka lat temu pani Czesława zdecydowała się przekazać mieszkanie wnuczkowi. Ale rok temu pan Łukasz zmarł w wieku 35 lat na koronawirusa. Mieszkanie odziedziczyła... jego matka. Była synowa pani Czesławy już dawno założyła nową rodzinę. Pani Czesława boi się, że na starość będzie musiała wyprowadzić się z mieszkania. Bo po śmierci obdarowanego darowizny cofnąć już nie można.
Reportaż Żanetty Kołodziejczyk-Tymochowicz wyemitowano w Polsacie 25 marca 2022 r.