30 października na Netflixie zadebiutował długo oczekiwany polski serial „Idź przodem, bracie”. To kolejna mocna propozycja od reżysera Macieja Pieprzycy. Tym razem widzowie mogą spodziewać się trzymającej w napięciu historii o upadku i odrodzeniu, przeplatanej dynamicznymi scenami akcji. Wiele scen do tego serialu kręcono w Ostrołęce.
"Idź przodem, bracie" - nowy serial Netflix
Fabuła serialu skupia się na losach byłego członka elitarnej jednostki taktycznej. Po traumatycznym przeżyciu – ataku paniki podczas ważnej akcji – mężczyzna zmuszony jest pożegnać się z dotychczasowym życiem. Dodatkowo odkrywa, że jego ojciec zostawił po sobie ogromne długi hazardowe. Aby zapewnić sobie i bliskim przyszłość, bohater podejmuje pracę jako ochroniarz w odzieżowym kompleksie handlowym. To właśnie tam dostrzega szansę na rozwiązanie swoich problemów finansowych, ale czy uda mu się osiągnąć cel? O tym przekonacie się, oglądając serial - już od 30 października na Netfliksie.
W rolach głównych wystąpią: Piotr Witkowski, Konrad Eleryk, Marcin Kowalczyk, Piotr Adamczyk czy Cezary Żak. Ta znakomita obsada gwarantuje wysoką jakość aktorską i jeszcze bardziej wciągającą fabułę.
„Idź przodem, bracie” to nie tylko historia o przemocy i kryminale, ale także o walce z własnymi demonami i poszukiwaniu sensu życia. Jeśli jesteś fanem polskich produkcji, to „Idź przodem, bracie” jest pozycją obowiązkową. Ale nie tylko dlatego...
"Idź przodem, bracie" - serial kręcono w Ostrołęce
Wiele scen do serialu "Idź przodem, bracie" kręconych było w Ostrołęce. W tym celu wynajęty został opuszczony szpital przy ulicy Sienkiewicza, który na potrzeby serialu stał się... szpitalem św. Zofii w Łodzi.
Tu ciekawostka: w marcu, gdy zwiedziliśmy w środku stary, opuszczony szpital, można było tam znaleźć opisy niektórych scen pozostawione przez ekipę filmową. A dziś możecie przekonać się sami, że to kawał kina akcji!