We wtorek, 25 lutego, w miejscowości Rozwory (gmina Rzekuń) doszło do niebezpiecznego wypadku.
Kierowca volkswagena, 31-letni mężczyzna, na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem. Zamiast skręcić, auto pojechało prosto, wpadło do rowu i uderzyło w skarpę ziemi. Siła uderzenia spowodowała, że samochód obrócił się wokół własnej osi i zatrzymał się tyłem do kierunku jazdy.
Na szczęście kierujący wyszedł z tej sytuacji bez szwanku. Badanie wykazało, że był trzeźwy, a zdarzenie nie doprowadziło do żadnych poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Służby apelują do kierowców o ostrożność, szczególnie na trudnych odcinkach dróg, gdzie nietrudno o utratę kontroli nad pojazdem. Na szczęście tym razem skończyło się tylko na uszkodzeniach samochodu i strachu.