Gabriel Janowski w Ostrołęce: „Opatrzność chciała, bym tu był i mówił” (ZDJĘCIA)
- Opatrzność chciała, bym tu był i mówił - rozpoczął przemowę Janowski. - Chciałbym z państwem porozmawiać o Polsce.
Kandydat na senatora mówił, że według niego jest niedopuszczalne, aby w takim kraju jak Polska, w kraju z tradycjami, kraju pracowitych ludzi, kobiety pracowały za marne grosze, a emeryci musieli żyć za 800 zł.
- Jak za to żyć? - krzyczał Janowski.
Były poseł wspomniał też czas, kiedy zasiadał w Sejmie. W tym kontekście mówił o walce, którą toczył z innymi politykami, kiedy nie chciał sprzedawać mienia państwowego. Przypomniał również o tym, jak „bezprawnie” usunięto go w sali obrad.
Po krótkim przemówieniu przyszedł czas na dyskusję z mieszkańcami Ostrołęki. Pierwsze pytanie, które padło, dotyczyło tego, jak Gabriel Janowski planuje naprawić sytuację w kraju. Jednak kandydat do Senatu nie udzielił odpowiedzi na to pytanie, znów zaczął opowiadać, jak wielką tragedią dla Polski było wyprzedawanie firm państwowych...
Zobacz również
Konwencja PSL w Ostrołęce: „Chłopski upór, zaradność i uczciwość” (ZDJĘCIA)
Czartoryski z Mamątowem o pieniądzach i gospodarce: „Nasz region potrzebuje polityki, która nazywała się ROZWÓJ POLSKI WSCHODNIEJ”
Stanisław Rybski dla eOstrołęka.pl: „Ja nie idę do walki z Kościołem. Cenię tradycje tej instytucji”
„Co naprawdę myśli o Tobie Platforma Obywatelska?”
Konwencja wyborcza Platformy Obywatelskiej bez Andrzeja Kani (WIDEO, ZDJĘCIA)
Profesor Krystyna Pawłowicz dla eOstrołęka.pl: „W państwie PiS nie czuję się obco, jestem u siebie”
Tuskobus w Ostrołęce: „Polakom Obiecujemy, zrobimy więcej długów” (VIDEO, ZDJĘCIA)
Działacz Platformy o przeciwnikach: „Nie patrzmy na brudasów” (VIDEO)
Poseł Kania o Tuskobusie i Maciejewskim: „Dziwne siły próbowały zakłócić odjazd autokaru” (VIDEO)
Brzeźno: Ostry protest młodych rolników na spotkaniu z Jarosławem Kalinowskim (ZDJĘCIA)
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |