W lipcu wyremontowana fontanna przy Kupcu została przywrócona do użytku. Minęło kilka miesięcy i znów jest uszkodzona. Wszystko przez nierozważnego kierowcę, który wjechał na płytę fontanny. Konstrukcja zarwała się.
Fontanna przy Kupcu, którą otwarto 3 lata temu, została uszkodzona podczas odśnieżania w lutym 2021 roku. W ziemi powstała wyrwa, cześć nawierzchni zapadła się do środka. Do ratusza zgłosił się sprawca uszkodzenia fontanny, którym okazała się jedna z firm prywatnych, odśnieżających plac przy budynkach handlowych.
W lipcu 2021 roku fontannę ponownie uruchomiono. Ale nie na długo...
16 listopada w godzinach porannych kierowca auta dostawczego wjechał w fontannę, kolejny raz poważnie ją uszkadzając. Kolejny raz trzeba będzie wydać sporo pieniędzy, by doprowadzić ją do stanu używalności.
Czas na ogrodzenie?
Nie ma już chyba wątpliwości, że czas na zamontowanie takich przeszkód terenowych, które uniemożliwią wjechanie na fontannę. Wiele osób wciąż nie ma świadomości o tym, że nie można wjeżdżać na ten teren, a liczba aut dostawczych, jakie poruszają się w tym rejonie miasta jest spora.