Egzaminacyjna turystyka w Ostrołęce: Żeby zdobyć prawo jazdy, przyjeżdżają do nas na wycieczki…

„Zapraszamy do uczestnictwa w wycieczkach na egzamin do Ostrołęki - tam wg wszystkich rankingów i statystyk najłatwiej przejść go pomyślnie!” - zachęca jedna z warszawskich szkół nauki jazdy, zajmująca się egzaminacyjną turystyką.

Kilka „elek” ustawionych na skrzyżowaniu jedna za drugą to w Ostrołęce widok bardzo częsty. Kolizje z udziałem aut nauki jazdy także do rzadkości w naszym mieście nie należą. O niespotykanym zagęszczeniu tych samochodów na ostrołęckich ulicach mogą również sporo opowiedzieć lokalni kierowcy, którym nie raz zdarzało się stać w korku spowodowanym przez kursanta „elki”. Wystarczy spojrzeć na rejestracje i adresy szkół wypisane na samochodach, żeby zdać sobie sprawę z popularności, którą wśród instruktorów i kursantów cieszy się Ostrołęka. Oprócz „elek” z byłych miejscowości województwa ostrołęckiego, takich jak Maków Mazowiecki, Przasnysz, Wyszków czy Ostrów Mazowiecka, coraz częściej pojawiają się na naszych ulicach auta szkół nauki jazdy ze Szczytna, Mławy, Pułtuska, Ełku, Radzymina, Ciechanowa czy Wołomina.

Jednak nie powinno to dziwić, skoro ostatnio o Ostrołęce - jako mieście, w którym w minionym roku najczęściej zdawano egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii B - pisała nawet „Rzeczpospolita”. W dzienniku można było przeczytać m.in.: Ostrołęka, Łomża, Suwałki i Nowy Sącz to miasta, w których w 2011 r. najczęściej zdawano egzamin praktyczny na prawo jazdy kat B. (…) Choć przepisy regulujące przebieg egzaminu i wymagania wobec kierowców są identyczne, a egzamin państwowy i ujednolicony, to w małym mieście dużo łatwiej zdobyć prawo jazdy. A to sprzyja egzaminacyjnej turystyce.

O tym, że „turystyczne” wypady organizowane są również do Ostrołęki, świadczy ogłoszenie jednej z warszawskich szkół nauki jazdy. Oto jak zachęca ona stołecznych kandydatów na kierowców do wzięcia udziału w wycieczce:  

Zapraszamy do uczestnictwa w wycieczkach na egzamin do Ostrołęki - tam wg wszystkich rankingów i statystyk najłatwiej przejść go pomyślnie! Jazda miejska po Ostrołęce jest bez porównania łatwiejsza, niż jazda w stolicy. To miasto o niewielkiej powierzchni, dobrze oznakowane, bez tramwajów. Egzaminatorzy życzliwie podchodzą do osób egzaminowanych (przed egzaminem oprowadzają ich po placu manewrowym i wyjaśniają manewry, które będą wykonywane) - czytamy w ogłoszeniu. Dalej poznajemy organizacyjne szczegóły „wycieczki”: Zapewniamy transport w dwie strony, nie pozostawiamy Państwa samych sobie, jesteśmy z Państwem do momentu zakończenia egzaminu, służymy wsparciem i ustalamy terminy. Wyjazdy odbywają się dwa razy w tygodniu (w zależności od potrzeb kursantów). Do Państwa należy jedynie wysłanie dokumentów do WORD-u. Pozostałe formalności należą już do nas! Zapisujemy na egzamin w dogodnym terminie. W cenie wyjazdu oferujemy: 2,5 godziny jazdy po Ostrołęce z instruktorami ze [Tu padają nazwy dwóch szkół nauki jazdy z Ostrołęki - przyp. red.]. Tam również jesteśmy z Wami.

Na razie w sieci znaleźliśmy tylko jedno tego typu ogłoszenie. Jednak na wielu internetowych forach ostrołęcki WORD jest polecany jako ten, w którym egzamin na prawo jazdy zdaje się bez większych problemów. Może zatem obecny „egzaminacyjny” boom w Ostrołęce to wcale nie jest szczyt popularności? Być może w przyszłości po ulicach naszego miasta „elek” będzie jeździć znacznie więcej?