Aż 3 promile wydmuchał w alkomat 55-letni mężczyzna, którego samodzielnie zatrzymały dwie kobiety widzące, że kierowca daewoo ma poważny problem z utrzymanie właściwego toru jazdy. Gdy wysiadł z auta nie potrafił utrzymać równowagi i czuć było od niego alkohol.
Do zatrzymania pijanego kierowcy doszło w poniedziałek, 1 czerwca na drodze z Sypniewa do Ostrołęki. Kwadrans przed południem dwie kobiety w wieku 31 i 38 lat zauważyły kierującego daewoo, którego styl jazdy wskazywał, że może być pijany.
Kierujący co chwilę bez powodu zatrzymywał się na środku jezdni. Ponadto daewoo raz poruszało się bardzo wolno, a za chwilę szybko, jadąc całą szerokością drogi i co chwilę zjeżdżając na przeciwny pas ruchu, zmuszając tym samym auta jadące z naprzeciwka do zatrzymania, bądź zjeżdżania na pobocze.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
W pewnym momencie, gdy kierujący po raz kolejny zatrzymał się kobiety zajechały mu drogę i wyjęły kluczyki ze stacyjki, tym samym uniemożliwiając mu dalszą niebezpieczną jazdę i o wszystkim powiadomiły policję.
Kierującym daewoo okazał się być około 55 - letni mieszkaniec powiatu makowskiego. Mężczyzna nie potrafił utrzymać równowagi i wyraźnie czuć było od niego alkohol, a kontakt z nim był bardzo utrudniony. Przeprowadzone przez patrol policji badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on 3 promile alkoholu w organizmie. Zostały mu zatrzymane prawo jazdy.
- dodaje podkom. Żerański.
Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Podziękowania za obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy skierował do interweniujących kobiet komendant miejski policji w Ostrołęce, podinsp. Krzysztof Szymański.