Na wielu odcinkach oddanych ostatnio dróg ekspresowych - a w ciągu dwóch lat było to 300 kilometrów - latarnie nie świecą po zmroku, bo gmin nie stać na opłacenie rachunków za prąd. Drogowcy twierdzą tymczasem, że to przepis prawa energetycznego nakazuje przekazanie latarni samorządom po wybudowaniu drogi - informuje RMF FM.
Tymczasem niektóre gminy musiałyby wydać na oświetlenie dróg ekspresowych nawet połowę swojego budżetu na inwestycje. Często to małe gminy, które nagle w prezencie - tak jak w Jedlińsku pod Radomiem - dostają 400 latarni. Muszą je utrzymać i opłacić rachunki za prąd.
Marcin Hadaj z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad utrzymuje, że Prawo Energetyczne nakazuje po wybudowaniu drogi przekazanie latarni samorządom.
Reporter RMF FM sprawdził jednak w ustawie, że gminy, owszem, finansują oświetlenie dróg publicznych, ale już następny punkt wyłącza z tego obowiązku autostrady i drogi ekspresowe.
Albo więc drogowcy źle interpretują przepisy, albo rzeczywiście należy je doprecyzować.
[źródło: RMF FM]
Drogi ekspresowe bez oświetlenia
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |