Dramat na targu w Myszyńcu – 56-latek żyje dzięki natychmiastowej pomocy

Dramatyczna akcja ratunkowa miała miejsce w czwartek, 19 grudnia, w Myszyńcu. Po godzinie 8:00 służby ratunkowe zostały powiadomione o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym na terenie targu zwierzęcego. Według zgłoszenia, 56-latek nie oddychał, a jego życie było poważnie zagrożone. Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci z miejscowego komisariatu, którzy dzięki swojej błyskawicznej reakcji odegrali kluczową rolę w akcji ratunkowej.

Natychmiastowa reakcja policjantów

Młodszy aspirant Zdzisław Turek i starszy sierżant Konrad Kurzyński, pełniący służbę w Komisariacie Policji w Myszyńcu, od razu po otrzymaniu zgłoszenia włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, ruszając na miejsce zdarzenia. Po dotarciu na targ zauważyli zgromadzony tłum, który wskazał nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci natychmiast rozpoczęli reanimację, wykonując masaż serca i sztuczne oddychanie.

Współpraca z ratownikami medycznymi

Gdy na miejsce dotarła załoga karetki pogotowia, funkcjonariusze wspólnie z ratownikami kontynuowali udzielanie pierwszej pomocy. Wysiłki te przyniosły oczekiwany rezultat – mężczyzna odzyskał funkcje życiowe. Jak relacjonuje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, ich wspólna determinacja uratowała życie 56-latka.

Eskorta ratunkowa przez zatłoczone drogi

Policjanci nie poprzestali na pierwszej pomocy. Aby umożliwić szybki transport pacjenta do szpitala, zorganizowali eskortę karetki przez zatłoczoną lokalną drogę. Powstały tzw. „korytarz życia” pozwolił ratownikom medycznym sprawnie i bez przeszkód dotrzeć do placówki medycznej.

Dzięki profesjonalizmowi i natychmiastowemu działaniu zarówno policjantów, jak i załogi karetki pogotowia, życie mężczyzny zostało uratowane. Obecnie jego stan jest stabilny, a lekarze monitorują jego zdrowie w szpitalu.

Przykład skutecznej współpracy służb

To wydarzenie pokazuje, jak istotna jest szybka reakcja i współpraca różnych służb w sytuacjach zagrożenia życia. Działania policjantów z Myszyńca są dowodem na ich profesjonalizm i zaangażowanie w zapewnianie bezpieczeństwa mieszkańcom.

Historia ta kończy się szczęśliwie, przypominając jednocześnie o znaczeniu pierwszej pomocy i gotowości do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi w trudnych momentach.