O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić kierowca jeepa, który na jednej z wyszkowskich dróg wpadł w poślizg na ośnieżonej nawierzchni i dachował. Mimo, że całe zdarzenie wyglądało dość niebezpiecznie, kierowca wyszedł bez szwanku.
Do kolizji doszło na lokalnej drodze w okolicach miejscowości Porządzie (powiat wyszkowski). Z ustaleń policji, że kierowca jeepa jadąc w stronę Wyszkowa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad samochodem a następnie zjechał na przeciwległy pas i dachował.
Na szczęście w przeciwnym kierunku nikt nie jechał. W tym groźnie wyglądającym zdarzeniu drogowym nikt nie został ranny. Kierowca był trzeźwy.
- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy KPP w Wyszkowie.