W maju 2021 roku w Kamiance jeden z wędkarzy ujawnił w rzece Narew ludzką czaszkę. Prokuratura zbadała sprawę, a śledztwo zakończyło się umorzeniem wobec braku przesłanek o popełnieniu przestępstwa.
15 maja 2021 r. o godzinie 22.00 dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał zgłoszenie od jednego z wędkarzy o znalezieniu w Narwi ludzkiej czaszki. - Funkcjonariusze potwierdzili to zgłoszenie. Na miejscu pod nadzorem prokuratora wykonano oględziny oraz przesłuchano świadka zdarzenia - informowała nas policja.
Do kogo należały ludzkie szczątki? To próbowała wyjaśnić prokuratura, która 19 maja 2021 r. wszczęła śledztwo "w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci nieustalonej osoby, której szczątki ujawniono 15 maja w rzece Narew na wysokości miejscowości Kamianka, tj. o czyn z art. 155 Kodeksu karnego".
Po kilku miesiącach śledztwo zostało zakończone - wydano postanowienie o jego umorzeniu wobec braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa. Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, w postępowaniu zasięgnięto opinii biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Badanie odnalezionych szczątków wykazało, że należały one najprawdopodobniej do osoby zmarłej w wieku około 30-50 lat. Najprawdopodobniej był to mężczyzna. Personaliów osoby, której czaszkę odnaleziono, zapewne nigdy nie uda się ustalić.
Biegły zaznaczył, iż niekompletność szkieletu uniemożliwia bardziej kategoryczne i bardziej precyzyjne określenie wieku i może być obarczone z tego powodu błędem. Potencjalny czas przebywania szczątków w wodzie należy szacować nawet na kilkadziesiąt lat
- poinformowała nas prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.