eOstroleka.pl
Ostrołęka, NASZ NEWS

Czartoryski musi przeprosić za "mendę". Sąd oddalił apelację

REKLAMA
zdjecie 6189
REKLAMA

Arkadiusz Czartoryski, obecny wiceminister sportu i turystyki, musi przeprosić byłego senatora Krzysztofa Majkowskiego za nazwanie go "mendą" w rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim. Zapadł w tej sprawie prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego, który oddalił apelację pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

Sprawa rozpoczęła się podczas wizyty szefa rządu w Ostrołęce przed ponad dwoma laty. Premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Ostrołęki 13 czerwca 2020 r. Przez pół godziny przebywał w naszym mieście - spotkał się z mieszkańcami, powiesił baner wyborczy Andrzeja Dudy, rozdawał ulotki wyborcze obecnego prezydenta, a także złożył kwiaty przed pomnikiem na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego. Po drodze z Ostrołęckiego Centrum Kultury na skwer im. Kaczyńskiego krótką pogawędkę ucięli sobie premier Morawiecki i poseł ziemi ostrołęckiej Arkadiusz Czartoryski.

- A jak tam Janusz sobie radzi? - zapytał premier Morawiecki.

Wiesz, pracuje, ale jest taka rzecz, że mamy tu taką jedną mendę, która napierdziela na tą elektrownię. Ale jeden, już był u Urbana, w Wyborczej

- odpowiedział poseł Arkadiusz Czartoryski. Słowa te zarejestrowane zostały podczas transmisji na żywo, którą prowadziliśmy na naszym profilu na Facebooku.

Co istotne - Czartoryski mówił o "mendzie", nie używając żadnego nazwiska. Ale były senator Krzysztof Majkowski zapowiedział wystąpienie na drogę sądową, gdyż poczuł się urażony słowami posła, twierdząc, że parlamentarzysta mówiąc "menda" miał na myśli właśnie jego. I wygrał w sądzie z posłem...

Sąd Okręgowy w Ostrołęce, wyrokiem z dnia 9 września 2021 r., zobowiązał Arkadiusza Czartoryskiego do złożenia na portalu eostroleka.pl oświadczenia woli o określonej w wyroku treści, zasądził pod pozwanego na rzecz Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego im. dr J. Psarskiego w Ostrołęce kwotę 3 tysiące zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2020 r. do dnia zapłaty, umorzył postępowanie w zakresie żądania zadośćuczynienia na rzecz powoda, w pozostałym zakresie oddalił powództwo oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1837 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego w wysokości 737 zł.

Arkadiusz Czartoryski, obecnie już wiceminister sportu i turystyki, odwołał się od tego wyroku do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Jak się dowiedzieliśmy, 11 października Sąd Apelacyjny oddalił apelację i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1215 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu instancji odwoławczej. Wyrok jest prawomocny.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×