eOstroleka.pl
Ostrołęka,

CPK. Rośnie presja na rząd w sprawie linii kolejowej Ostrołęka-Łomża-Pisz-Giżycko

REKLAMA
zdjecie 5509
REKLAMA

"Nie może być społecznej zgody na takie ograniczenie tej inwestycji" - kolejni posłowie w tej sposób interweniują u władz rządowych w sprawie szprychy CPK Ostrołęka-Łomża-Pisz-Giżycko. Budowa linii kolejowej stanęła pod znakiem zapytania, ale presja na rząd rośnie. I to nie tylko ze strony opozycji.

Trzecia szprycha kolejowa do Centralnego Portu Komunikacyjnego miała połączyć miasta Giżycko, Pisz i biec przez Łomżę do Ostrołęki, a dalej do Warszawy i CPK. Niedawno ta inwestycja stanęła pod znakiem zapytania, gdyż plany rządowe skłaniają się ku koncepcji "Y", czyli linia kolei dużych prędkości, łącząca Warszawę z Łodzią, a następnie w okolicy Sieradza rozgałęziająca się w kierunku Poznania i Wrocławia. W dodatku Ostrołęki nie ma na mapie pospiesznych czy ekspresowych linii w Horyzontalnym Rozkładzie Jazdy. Nic dziwnego, że ta sytuacja wzbudziła zaniepokojenie i ogromne poruszenie, także wśród innych samorządów, z Warmii i Mazur oraz Podlasia.

- Opinia publiczna powinna być poinformowana, co się dzieje. Informacja, która do nas dotarła w czerwcu od premiera Tuska, to ta że Ostrołęka będzie wykluczona komunikacyjnie w związku z CPK - mówił niedawno poseł ziemi ostrołęckiej Marcin Grabowski.

Tymczasem, do ministra infrastruktury piszą w tej sprawie kolejni posłowie.

- Po wielu miesiącach bezsensownych prób „audytów” w Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które nieudolnie starał się przeprowadzić Pan Maciej Lasek – pełnomocnik rządu ds. CPK i kluczenia w tej sprawie – wielu miesiącach, które odsunęły w czasie powstanie tego bardzo potrzebnego dla rozwoju Polski lotniska wraz z siatką połączeń kolejowych, 26 czerwca 2024 roku premier Donald Tusk wraz z ministrami Dariuszem Klimczakiem i Maciejem Laskiem ogłosili własną koncepcję CPK. Ta decyzja spotkała się nie tylko z krytyką ekspertów, takich jak m.in. Pan Maciej Wilk, ale też z głębokim niepokojem mieszkańców województwa podlaskiego, w tym mieszkańców Łomży i powiatu łomżyńskiego. W przedstawionym przez rząd Donalda Tuska planie nie tylko opóźnia się termin budowy lotniska oraz szybkiej kolei, ale też całkowicie wyklucza się mieszkańców średnich i mniejszych miejscowości oraz całych regionów, takich jak np. powiat łomżyński - napisał poseł Adam Andruszkiewicz (PiS).

Co ciekawe, w podobnym tonie wypowiada się też poseł opcji rządzącej.

- W odpowiedzi na apele samorządów woj. warmińsko-mazurskiego związane z zapowiedziami likwidacji szprychy kolejowej nr 3 na odcinku CPK–Warszawa–Ostołęka–Łomża–Pisz–Orzysz–Giżycko kieruję do Pana interpelację z prośbą o pochylenie się nad argumentacją przemawiającą za budową tego odcinka - napisał Paweł Papke (KO), dodając:

Modernizacja i budowa linii kolejowej we wschodniej części woj. warmińsko-mazurskiego z punktu widzenia rozwoju gospodarczego regionu jest niezwykle istotna. Obserwujemy wyludnianie się społeczeństwa z tego obszaru spowodowane brakiem perspektyw na przyszłość, brakiem możliwości poruszania się do pracy i z pracy. Niedoinwestowane obszary województwa potrzebują bodźców, które wpłyną na rozwój potencjału turystycznego, gospodarczego, i tym samym będą fundamentem do osiedlania się młodych ludzi. To także istotny element budowania bezpieczeństwa mieszkańców. Region komunikacyjnie wykluczony zarówno w zakresie połączeń kolejowych, jak i drogowych, jest zaniedbywany od lat. Zaplanowana trasa przebiega przez miejscowości, w których znajdują się liczne jednostki wojskowe, np. Orzysz, gdzie jest największy w Polsce poligon, Łomżę czy Ostrołękę. Transport kolejowy jest niezbędny do obsługi jednostek, przewozu wojska czy wyposażenia.

- Czy Ministerstwo Infrastruktury planuje przychylić się do petycji i wycofać się z decyzji o likwidacji planowanej rozbudowy sieci kolejowej? Jakie były przyczyny wytypowania tzw. szprychy nr 3 do usunięcia z planu rozbudowy sieci kolejowej w Polsce? - pyta natomiast Janusz Cieszyński (PiS).

Kazimierz Gwiazdowski (PiS) zwraca natomiast uwagę na problemy Łomży. - Warto podkreślić, że Łomża jest odcięta od dostępu do transportu kolejowego i stanowi białą plamę na kolejowej mapie Polski. Jest trzecim co do wielkości miastem w naszym kraju bez kolei pasażerskiej. Okazuje się, że lata starań mieszkańców i władz samorządowych oraz prace nad przebiegiem trasy i poniesione w związku z tym koszty mogą zostać zaprzepaszczone. Należy podkreślić, że linia kolejowa do Giżycka jest przede wszystkim niezwykle istotna dla bezpieczeństwa narodowego. Trasa przebiega przez tereny, na których znajdują się lub są planowane liczne jednostki wojskowe. Samorządowcy apelują o modernizację linii nr 6 i nr 29 na odcinku Warszawa–Tłuszcz–Ostrołęka i budowę trasy kolejowej na dalszym przebiegu wyznaczonym przez szprychę nr 3: Ostrołęka–Łomża–Kolno–Orzysz–Giżycko - napisał w swojej interpelacji.

Natomiast poseł Jarosław Zieliński (PiS) wskazuje: - Nie może być społecznej zgody na takie ograniczenie tej inwestycji, tak niezwykle ważnej dla przyszłości i rozwoju Polski oraz poszczególnych regionów naszego Kraju. Ograniczenie połączeń kolejowych związanych z CPK do koncepcji „igrek” wpisuje się w ciąg negatywnych skutków polityki degradacji mniejszych ośrodków na terenie Kraju, w tym zwłaszcza Polski Wschodniej, prowadzonej przez rząd PO-PSL w latach 2008 – 2015.

Warto podkreślić, że odpowiedź w sprawie szprychy CPK Ostrołęka-Giżycko otrzymali już posłowie Konfederacji Krzysztof Bosak i Michał Wawer. "Należy zaznaczyć, że projekt budowy przedmiotowego odcinka linii kolejowej nie został wykluczony z przygotowań" - napisał wiceminister infrastruktury Maciej Lasek.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×