Tata-policjant wchodzi do domu po dłuższym czasie nieobecności w związku ze służbą na polsko-białoruskiej granicy. Radość jego dzieci mówi sama za siebie. W domu policjanta były łzy szczęścia, u oglądających to nagranie - łzy wzruszenia gwarantowane...
Przy polsko-białoruskiej granicy obowiązuje stan wyjątkowy w związku z kryzysem migracyjnym wywołanym przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Migranci, którzy zebrali się przy granicy z Białorusią, doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji: w stronę żołnierzy, policjantów czy Straży Granicznej rzucano kamienie, petardy czy granaty hukowe, oślepiano ich także laserem. Dochodziło do prób forsowania zapory granicznej.
Służba policjantów w takich warunkach jest niezwykle trudna. Wiąże się też z rozłąką z rodziną. Na twitterowym profilu polskiej policji pokazano, w jaki sposób dzieci policjanta Zbigniewa Niewiadomskiego przywitały go po powrocie do domu. Polały się łzy, ale na pewno było też uczucie ulgi - ukochany tata wrócił...
Wybuch radości, łzy szczęścia i ulgi, że tata Policjant cały i zdrowy wrócił do domu po kilku tygodniach służby na granicy.
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) November 22, 2021
Nie każdy bohater nosi pelerynę
Ps. Pozdrawiamy małżonkę i dzieci naszego Zbigniewa Niewiadomskiego z II kompanii Oddział Prewencji @PolicjaWlkp pic.twitter.com/8ggyIicz9Y