Mazowiecka policja zatrzymała dziś przed południem byłego premiera RP i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Spotkanie z drogówką skończyło się dla polityka utratą prawa jazdy. Co było tego przyczyną?
Jak informuje Interia.pl, Donald Tusk wpadł w miejscowości Wiśniewo (powiat mławski) około godziny 11:00. Z nieoficjalnych informacji, które ujawniają dziennikarze ogólnopolskiego portalu, były premier RP miał przekroczyć dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 57 km/h. Na ograniczeniu do 50-tki jechał 107 km/h.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, takie wykroczenie skutkuje utratą prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Taka też kara – jak informuje rzecznik prasowa mławskiej policji – spotkała 64-letniego kierującego zatrzymanego przez mundurowych. Dodatkowo Tusk otrzymał wysoki mandat a do jego konta kierowcy przypisano 10 punktów karnych.