Ostrołęcka prokuratura wyjaśnia, czy była poseł Platformy Obywatelskiej poświadczyła nieprawdę w złożonych oświadczeniach majątkowych - informuje Radio Białystok.
Chodzi o byłą już poseł Bożenę Kamińską, która mandat poselski sprawowała w latach 2011-2019. Od kilku miesięcy toczy się śledztwo w sprawie poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych złożonych w latach 2015-2018.
Jak dodaje Radio Białystok, może chodzić o kwestie związane z raportem CBA, w którym wskazano, że posłanka mogła nie wykazać w oświadczeniu majątkowym rzeźby o wartości 54 tysiące złotych. Do tego, w raporcie "wskazano na okoliczności związane z możliwością przywłaszczenia środków pieniężnych przeznaczonych na prowadzenie biura" - tu chodzi o kwotę ok. 580 tysięcy złotych.
Była poseł odrzuca zarzuty. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" twierdzi, że rzeźbę kupił jej mąż, z którym od lat ma rozdzielność majątkową. Z kolei jeżeli chodzi o przywłaszczenie ponad pół miliona złotych, twierdzi, że to zarzut niewiarygodny.
- Na tym etapie postępowania obecnie nikomu nie przedstawiono zarzutów, co oznacza, że jestem ono w fazie in rem - mówi Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, cytowana przez Radio Białystok. Śledztwo do Ostrołęki przekazała Prokuratura Regionalna w Białymstoku.