Bezpartyjne Miasto - tak nazywa się strona na Facebooku, która może być początkiem nowej siły w ostrołęckiej polityce przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
Na Facebooku niedawno pojawił się profil Bezpartyjne Miasto, dotyczący głównie miejskiej polityki. Nie brakuje w nim krytyki obecnej władzy, jak również pomysłów na rozwiązanie różnych kwestii, takich jak np. podział środków z budżetu miasta na organizacje sportowe.
W wiadomości prywatnej wysłanej na Facebooku zapytaliśmy o to kto stoi za organizacją Bezpartyjne Miasto oraz jaki jest jej cel, czy może są nim wybory samorządowe w 2018 roku?
- Dziękujemy za zainteresowanie naszym ruchem społecznym. Wkrótce rozwiejemy wszelkie wątpliwości dotyczące naszej działalności, również jeżeli chodzi o kwestie personalne. Celem naszego ruchu jest przede wszystkim dobro mieszkańców, a nie partyjnych interesów. Wszystkich zainteresowanych naszą inicjatywą zapraszamy do kontaktu za pośrednictwem Facebooka. Odpowiemy na każdą wiadomość. Warunkiem współpracy z nami jest stawianie interesu mieszkańców ponad interesy partii - taką odpowiedź otrzymaliśmy.
Jak widać, w tym momencie brak jest większych konkretów odnośnie tej organizacji. Z pewnością jest to jednak inicjatywa warta obserwowania, bowiem może być to tak naprawdę początek kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami do lokalnego samorządu. Czy tak będzie? Przekonamy się wkrótce. Do sprawy wrócimy.
Bezpartyjne Miasto. Nowy ruch na ostrołęckiej scenie politycznej
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |