Odejście z Platformy Obywatelskiej posła Łukasza Gibały, lidera krakowskich struktur partii i siostrzeńca Jarosława Gowina, może być początkiem serii - pisze piątkowa Gazeta Polska Codziennie.
W czwartek Łukasz Gibała, lider krakowskich struktur PO, ogłosił, że opuszcza Platformę i przechodzi do Ruchu Palikota. Poseł ten był w lutym jednym z inicjatorów powołania zespołu parlamentarnego ds. wolnego rynku. Jak pisała miesiąc temu „GPC”, zespół ma siedmiu posłów, wszyscy związani są z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Jeśli pozostali członkowie grupy pójdą za Gibałą, koalicja PO- PSL straci parlamentarną większość.
Łukasz Gibała w rozmowie z „Codzienną” zaznacza że Ruch Palikota jest jedyną partią, w której może realizować swoje ideały. Tłumaczy, że powodem zmiany partii było przywiązanie do wartości rynkowych. Poseł twierdzi też, że nie widzi sprzeczności między socjalnym programem Ruchu Palikota i wolnym rynkiem.
Decyzja Gibały zszokowała polityków PO. Wielu z nich obawia się o przyszły los koalicji z ludowcami. Ma ona obecnie 234 posłów. Do większości w Sejmie potrzeba 231. Artur Gierada, poseł Platformy Obywatelskiej, mówi „GPC”, że wcześniej, kiedy słyszał medialne pogłoski o wcześniejszych wyborach, to wkładał je między bajki. - Teraz obawiam się, że sytuacja jest poważna - mówi Gierada.
Również politycy Prawa i Sprawiedliwości przyznają, że Platforma Obywatelska uległa poważnemu osłabieniu.
- Przejście Gibały do Ruchu Palikota nie spowoduje raczej większego wzrostu notowań tej partii. Pewne jest jednak, że Platforma została znacznie osłabiona - mówi w rozmowie z „Codzienną” krakowski poseł PiS Andrzej Duda. - Na pewno oznacza to spadek poparcia dla PO oraz odpływ zaplecza i kapitału przedsiębiorców związanych z Gibałą - dodaje.
Z kolei Jacek Kurski z Solidarnej Polski uważa, że Donald Tusk nie myśli o przedterminowych wyborach, tylko rozważa zmiany w koalicji. Ma bowiem do dyspozycji - jak zaznaczył Kurski - aż trzy partie: SLD, Ruch Palikota i PSL.
- Być może nie wygrałby przyspieszonych wyborów, w związku z tym będzie żonglował wariantami koalicyjnymi, bo ma takie możliwości - powiedział Kurski w programie TVN24 „Jeden na jeden”.
Zdaniem posła Solidarnej Polski premier wyraźnie gra na wzmocnienie potencjalnego koalicjanta, jakim jest Janusz Palikot. A w tej sytuacji przejście dotychczasowego posła PO Łukasza Gibały do Ruchu Palikota jest - w opinii Kurskiego - neutralne dla PO.
[źródło: Gazeta Polska Codziennie / TVN24]
Będą wcześniejsze wybory parlamentarne albo rekonstrucja rządu?
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |