eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Arkadiusz Czartoryski ogłosił program PiS dla regionu ostrołęckiego [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

W poniedziałkowe południe w ostrołęckim biurze poselskim Arkadiusza Czartoryskiego odbyła się konferencja prasowa, poświęcona założeniom programowym Prawa i Sprawiedliwości. W trakcie spotkania padły obietnice dotyczące naszego regionu.

Mikro-firmy oraz rolnictwo: to plan dla miasta i powiatu

Poseł Arkadiusz Czartoryski podkreślił, że przez media głównego nurtu nagłośnione zostały jedynie podstawowe elementy programu PiS takie jak pomoc dla rodzin (500 zł na drugie i trzecie dziecko), powrót do poprzedniego wieku emerytalnego (65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet) i podniesienie kwoty wolnej od podatku (z 3 do 8 tysięcy złotych). Posłowie PiS z całego kraju w poniedziałek zwołali konferencje, na których mówili o polityce regionalnej. W przypadku Ostrołęki i okolic skupiono się na działalności niedużych przedsiębiorstw oraz rolnictwie.

- Proponujemy absolutnie rewolucyjne zmiany w podejściu do małych i średnich firm, ale jednocześnie nie da się tego zrobić bez obciążenia tych podmiotów, które naszym zdaniem mają pozycję uprzywilejowaną. Stąd propozycja opodatkowania sklepów wielko powierzchniowych podatkiem obrotowym oraz podatek dla banków, które w większości nie są polskie a mają sytuację idealną - mówił Arkadiusz Czartoryski.

Poseł ziemi ostrołęckiej poruszył także trudną sytuację rolników, ze szczególnym uwzględnieniem tych, którzy produkują mleko. Według Czartoryskiego, wiele gospodarstw w Polsce miałoby poważne kłopoty z utrzymaniem się, gdyby nie pieniądze przesyłane zza granicy od członków rodziny, pozostających na emigracji. Ta wiedza to efekt dużej ilości spotkań, jakie Czartoryski przeprowadził z rolnikami.

- Powiat ostrołęcki produkuje najwięcej mleka w Polsce, nie ma drugiego takiego powiatu. Cena za mleko jest niższa niż w 2007 roku, kiedy funkcjonował rząd Jarosława Kaczyńskiego. Dziś to jest 80 groszy za litr mleka, jest to dramatyczna sytuacja. Następuje degradacja mazowieckiej wsi, przestaje się opłacać produkować wyroby mleczne. Osiem lat temu mleko kosztowało 1,50 zł, czasem nawet 1,80 zł. Od tamtego czasu do góry poszedł prąd, paliwo, gaz, węgiel, podatki i wszystkie inne koszty życia. Dramatycznie spadła opłacalność produkcji - stwierdził.

Tory do Ostrołęki gorsze niż przed wojną

Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło podczas wizyty w Ostrołęce złożyła obietnicę budowy nowej elektrowni. Poseł Arkadiusz Czartoryski powrócił do tematu i zadeklarował, że powstanie elektrowni jest jak najbardziej w planach jego partii na najbliższe lata. Skrytykował przy tym obecne działania rządu Platformy Obywatelskiej w zakresie powstania oraz remontów infrastruktury w naszym regionie.

- Pomimo iż sytuacja finansowa koncernu Energa jest przyzwoita, nie ma decyzji o budowie elektrowni. Ta budowa byłaby kołem zamachowym naszej gospodarki. Przykładowo, w Ostrołęce rozpoczęto budowę hoteli, budowały one się dlatego, że ludzie myśleli o pracownikach elektrowni - mówił Czartoryski - Ostrołęka jest pokrzywdzona w kwestii pieniędzy przeznaczonych na infrastrukturę. W ostatnich latach wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski robi wszystko by do Ostrołęki nie trafiły pieniądze rządowe na drogi gminne. Inny przykład to remont ostrołęckiego mostu, mamy najnowsze pismo, w którym rząd stanowczo odmawia remontu mostu na drodze krajowej nr 61.

Podczas spotkania z dziennikarzami poruszony został również temat linii kolejowej nr 29, łączącej nasze miasto z Warszawą. Od lat Ostrołęka nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego ze stolicą, martwi również stan torów na całej linii. Poseł Czartoryski posłużył się w tym wypadku osobistym przykładem i stwierdził, że przed trzydziestoma laty dojeżdżał koleją do Warszawy dwa razy szybciej niż jest to możliwe obecnie.

- Dookoła Dworca Wileńskiego w Warszawie, na który przyjeżdżało się kiedyś z Ostrołęki, jest kilka stacji metra. Aż prosi się żeby pojechać pociągiem do Warszawy, wsiąść w metro i załatwić swoje sprawy w stolicy. Niestety, z szybkością 40 km/h nikt nie będzie korzystał z transportu kolejowego. Remont tej linii jest pominięty w planach nie tylko  na ten rok, ale i na kolejne lata. Tak głęboka degradacja sieci kolejowej na wschodnim Mazowszu jest skandalem, który woła o pomstę do nieba. Tory są gorsze niż w stanie wojennym, a nawet śmiem twierdzić, że gorsze niż przed drugą wojną światową. To absolutna kpina - krytykował poseł Czartoryski.

Aktywni będą na listach

Wielu obserwatorów lokalnej sceny politycznej zastanawia się jacy kandydaci PiS wystartują w październiku do Sejmu i Senatu. Jak poinformował poseł Arkadiusz Czartoryski, listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w jesiennych wyborach parlamentarnych poznamy prawdopodobnie pod koniec sierpnia, ponieważ wakacje nie są najlepszym momentem na prezentację kandydatów.

- Nikt nie może być pewny miejsca na liście. Ci politycy, którzy będą aktywni i będą działać w swoich regionach, na pewno otrzymają szansę kandydowania do sejmu i senatu - mówił.

Na koniec Czartoryski odniósł się do wrześniowego referendum, zarządzonego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jak zaznaczył, PiS będzie przeciwko wprowadzeniu Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Dodał również, że pytania, na które odpowiadać będą Polacy, nie dotyczą najważniejszych problemów krajowych, jakimi są emigracja czy podwyższony wiek emerytalny. Po dzisiejszej konferencji lokalną kampanię wyborczą przed wyborami samorządowymi można uznać za otwartą - z pewnością nie raz usłyszymy jeszcze zapewnienia ze strony różnych opcji politycznych. Mieszkańcom pozostało już tylko wysłuchanie propozycji kandydatów i zagłosowanie na najlepszą dla siebie opcję.

Materiał filmowy 1 :
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×