Właściciel lunaparku, w którym miał miejsce śmiertelny wypadek z udziałem 9-letniego chłopca z gminy Czarnia, stanie przed sądem. Olsztyńska prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu w Szczytnie. To właśnie tam w 2018 roku wydarzyła się tragedia, o której mówiła cała Polska.
Do tragicznego zdarzenia doszło w 2018 roku podczas Dni i Nocy Szczytna. W lunaparku, który pojawił się z tej okazji w mieście, przechyliła się jedna z gondoli karuzeli, w której siedział 9-letni chłopiec ze swoim wujkiem. Dziecko uderzyło głową o podłoże. Niestety, chłopca z gminy Czarnia (powiat ostrołęcki) nie udało się uratować.
Jak poinformował portal niezalezna.pl, akt oskarżenia przeciwko właścicielowi lunaparku Jackowi T. został skierowany do Sądu Rejonowego w Szczytnie.
Prokuratura oskarżyła Jacka T. o niemyślne spowodowanie śmierci 9-latka i narażanie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu opiekuna, który towarzyszył dziecku na karuzeli. Jak podali śledczy, karuzela miała decyzję o dopuszczeniu do użytku przez urząd dozoru technicznego, ale Jacek T. miał obowiązek kontrolowania jej stanu za każdym razem po przywiezieniu jej na miejsce użytkowania i zmontowaniu. W ocenie prokuratury, oskarżony dokonał tej kontroli w sposób niedbały. Jacek T. nie przyznał się do winy, twierdząc, że były to wady ukryte, których nie mógł zauważyć
- czytamy na niezalezna.pl.