W jednym z domów na terenie gminy Baranowo znaleziono wczoraj zwłoki 60-letniego mężczyzny. Służby ratunkowe zawiadomił pracownik socjalny, który przyszedł do swojego podopiecznego z rutynową wizytą.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 maja około godziny 12:30. Pracownik socjalny z gminnego ośrodka pomocy społecznej, który odwiedzał jednego ze swoich podopiecznych, powiadomił służby ratunkowe, że nie może nawiązać kontaktu z nim kontaktu. 60-latek od dłuższego czasu ciężko chorował, istniało też podejrzenie, że mężczyzna mógł zasłabnąć we własnym domu.
Niestety budynek był zamknięty od wewnątrz, o interwencję poproszono więc straż pożarną.
Nasze działania na miejscu zdarzenia polegały na wyważeniu drzwi i umożliwieniu wejścia do wewnątrz ratownikom medycznym. W budynku znaleziono 60-letniego mężczyznę, lekarz stwierdził u tej osoby brak czynności życiowych.
- informuje brygadier Robert Chodkowski, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
Z poczynionych na miejscu ustaleń wynika, że do zgonu mężczyzny doszło z przyczyn naturalnych.