W głośnej sprawie zabójstwa Ireny K. z Lucynowa zapadł ostateczny wyrok. Sąd Najwyższy oddalił kasację, co oznacza, że Damian B. spędzi 25 lat w więzieniu za brutalne zabójstwo swojej teściowej. To koniec długiej drogi sądowej, która wiodła przez Ostrołękę, a rozpoczęła się od szokującej zbrodni w grudniu 2021 roku.
Tragiczny grudniowy wieczór
Historia tego przestępstwa rozpoczęła się 18 grudnia 2021 roku w miejscowości Lucynów w powiecie wyszkowskim. Córka ofiary, Magdalena B., po powrocie do domu około godziny 21:10 zastała niepokojący widok - zamknięty dom, brak obecności męża i matki, a w środku ślady wskazujące na możliwe przestępstwo: krople krwi na podłodze w pokoju i kuchni, linę holowniczą oraz taśmę izolacyjną.
Policja z Wyszkowa natychmiast rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Podczas gdy funkcjonariusze zabezpieczali pierwsze ślady, w tym kobiecą odzież i klucze od domu, sprawca pozostawał na wolności. Damian B. został zatrzymany następnego dnia w Warszawie, jednak ciało ofiary odnaleziono dopiero miesiąc później, 15 stycznia 2022 roku, w lesie w okolicach Wołomina.
Według ustaleń śledczych i późniejszego wyroku sądu, Damian B. działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia swojej teściowej. Najpierw uderzył ją pięścią w twarz, powodując upadek, a następnie rozpoczął brutalne duszenie, które doprowadziło do śmierci kobiety. Sekcja zwłok wykazała szereg poważnych obrażeń, w tym wielomiejscowe złamania chrząstek krtani, wylewy krwawe w mięśniach szyi, złamania kości szczękowej i jarzmowej.
![](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2023/m/298-115832.jpg)
Damian B. udusił teściową. Za zabójstwo odsiedzi w więzieniu 25 lat
25 lat spędzi w więzieniu Damian B., który w grudniu 2021 r. zamordował swoją teściową. Sąd Apelacyjny podwyższył zabójcy karę aż o dziewięć lat, zmieniając tym samym wyrok Sądu Okręgowego w…
Droga przez sądy
Sprawa przeszła przez wszystkie instancje sądowe. Sąd Okręgowy w Ostrołęce początkowo wymierzył karę 16 lat pozbawienia wolności, Sąd Apelacyjny w Białymstoku podwyższył wyrok do 25 lat więzienia, a dziś Sąd Najwyższy ostatecznie oddalił kasację, uznając ją za oczywiście bezzasadną.
Oprócz kary pozbawienia wolności, sąd zasądził również zadośćuczynienie dla rodziny ofiary. Każdy z oskarżycieli posiłkowych otrzyma po 100 tysięcy złotych od skazanego.
Kara 25 lat pozbawienia wolności jest jedną z najsurowszych, jakie można orzec w polskim systemie prawnym poza karą dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzja Sądu Najwyższego kończy tę tragiczną sprawę w wymiarze prawnym, choć dla rodziny ofiary skutki tej zbrodni pozostaną na zawsze.