22-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego padł ofiarą internetowych oszustów. Stracił 40 tysięcy złotych. Taką kwotę wpłacił za quada, który miał być dosłany z Turcji.
W minioną sobotę do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosił się 22 - letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego i poinformował o oszustwie internetowym. Mężczyzna oświadczył, że na początku marca bieżącego roku zarejestrował się na tureckim portalu aukcyjnym, gdzie znalazł do sprzedaży Quada. 22 - latek postanowił go kupić, w tym celu przelał na wskazane przez sprzedającego konto kwotę około 20 tysięcy złotych.
Lampka ostrzegawcza nie zapaliła się kupującemu nawet wtedy, gdy okazało się, że ze sprzedającym kontakt jest tylko i wyłącznie za pośrednictwem komunikatora społecznościowego. Po krótkim czasie od przelewu mieszkaniec naszego powiatu otrzymał informację, że pojazd zostanie do niego wysłany. Po kilku dniach od firmy zajmującej się transportem otrzymał on informację o konieczności dokonania dodatkowych opłat związanych z transportem „przesyłki”. Na to również kupujący wyraził zgodę, dopłacając trzykrotnie kwotę opiewającą na łączną 20 tysięcy złotych. Po opłaceniu ostatniej faktury za transport zostały mu przekazane informacje, że pojazd znajduje się na terytorium Węgier. Jednak, gdy przesyłka nie przychodziła 22 – latek skontaktował się z Urzędem Celnym Węgier, gdzie otrzymał informację, że wskazanej przez niego przesyłki nie ma na terytorium tego kraju. Natomiast kontakt z osobą sprzedającą się urwał.
- mówi komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.