Bardzo niewiele brakowało do tego, by ta przejażdżka nastolatka na motocyklu miała tragiczny w skutkach finał. Chłopak wpadł w poślizg, upadł na jezdnię a jego motocykl uderzył w jadącą z przeciwka ciężarówkę.
Do wypadku doszło we wtorek, 1 sierpnia na drodze krajowej nr 60 w miejscowości Czarnowo. Kierujący motocyklem marki honda 16-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg w wyniku czego upadł na jezdnię. Motocykl zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku ciągnikiem siodłowym z naczepą.
Nastolatek może mówić o ogromnym szczęściu. Wyszedł z tego prawie bez szwanku. Jednak do tragedii brakowało niewiele.
Podczas czynności wyjaśniających okazało się, że 16-latek nie posiada uprawnień do kierowania takim pojazdem a sam motocykl nie posiada badań technicznych. O dalszym losie nastolatka zadecyduje sąd rodzinny.
Powyższe zdarzenie pokazuje, jak ważne jest zwrócenie uwagi na to, czym jeżdżą nasze dzieci. Pamiętajmy, że motocykl to nie zabawka. Prawo jazdy kategorii A to nie tylko niewielki plastikowy przedmiot noszony w portfelu. To przede wszystkim potwierdzenie zdobytych umiejętności kierowania jednośladem oraz stan wiedzy pozwalający rozpoznać znaki drogowe, znajomość przepisów obowiązujących wszystkich użytkowników dróg. W tym konkretnym przypadku zabrakło wielu czynników od właściwego nadzoru rodzicielskiego przez uprawnienia na umiejętnościach i doświadczeniu kończąc. Uczestnik może mówić o wielkim szczęściu, bardzo często jednak podobne zdarzenia mają tragiczny finał. Apelujemy o rozwagę!
- mówi komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.