Kilkuset mieszkańców Ostrołęki zgromadziło się 10 kwietnia 2010 roku o godzinie 17:30 pod pomnikiem przy ulicy Kopernika, aby oddać hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej. W spontanicznym geście jedności i solidarności ostrołęczanie uczcili pamięć pary prezydenckiej oraz pozostałych 94 osób, które zginęły w katastrofie lotniczej.
Ostrołęka - 10 kwietnia 2010 r.
Zgromadzenie miało szczególny wymiar dla mieszkańców miasta, którzy zaledwie półtora roku wcześniej gościli prezydenta Lecha Kaczyńskiego podczas odsłonięcia pomnika upamiętniającego żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego. Prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski, zwracając się do zebranych, nie krył wzruszenia:
Myślę, że wielu z nas pamięta 24 października 2008 roku, kiedy mogliśmy wspólnie tutaj oddać hołd żołnierzom, którzy przez wiele lat po zakończeniu II wojny światowej walczyli o prawdziwą niepodległość Polski. Mogliśmy wtedy być tutaj razem także z prezydentem RP panem Lechem Kaczyńskim, który odsłonił nasz pomnik. Wielu z nas mogło słuchać jego słów o tym, że Ojczyzna jest jedna i warto za nią oddać życie.
Łamiącym się głosem prezydent Kotowski dodał: "Gdy ojczyzna traci nagle tak wielu ludzi, można powiedzieć, że nic już nie będzie takie samo." W swoim przemówieniu podkreślił również jedność społeczeństwa w obliczu narodowej tragedii: "Dziś sądzę wszyscy mamy w sercu, że straciliśmy ludzi bliskich. Wierzę, że nie ma w Ostrołęce, w Polsce prawicy, lewicy, środka. Jest jedno społeczeństwo, jeden naród". I faktycznie tak było, choć niestety, tak krótko...
Przejmująca cisza i marsz milczenia
11 kwietnia 2010 r. punktualnie o godzinie 12:00, Ostrołęka po raz kolejny oddała hołd ofiarom katastrofy. Miasto zamarło w ciszy, która została przerwana jedynie dźwiękiem syren alarmowych.
W ratuszu odbyła się wówczas nadzwyczajna sesja rady miasta Ostrołęki, podczas której radni odśpiewali hymn narodowy. Wyłożono księgę kondolencyjną, do której mogli wpisywać się mieszkańcy.
Podczas mszy świętej w kościele farnym z ust ks. Zygmunta Żukowskiego można było usłyszeć: - Życie jest jednym ciągiem, jednym pasmem. Oni żyją w naszych sercach, w naszej modlitwie i żyć będą w naszej pamięci i nie tylko w naszej tu fizycznie obecnych. Żyć będą w historii naszej ojczyzny, naszego narodu.
Poruszającą homilię podczas mszy św. w Klasztorze wygłosił biskup pomocniczy łomżyński Tadeusz Bronakowski. A ostrołęcka młodzież przeszła ulicami miasta w marszu milczenia.