Miodobranie to jedna z największych tego typy imprez na Kurpiach. Stoiska handlowe uginają się od różnych rodzajów miodu, piwa kozicowego, cytrynówki i chleba ze smalcem. Nawet nie wypada być na miodobraniu i nie spróbować choć jednego z kurpiowskich przysmaków. Jednak na tej imprezie prócz regionalnych przysmaków i pamiątek można kupić też wiele innych rzeczy. W tym roku wśród stoisk handlowych znaleźliśmy akcenty, m.in. góralskie a nawet afrykańskie. Zobacz, co można było kupić na Miodobraniu!
Smalec, miód, cytrynówka i piwo kozicowe to podstawa każdej regionalnej imprezy na Kurpiach. Na stoiskach handlowych można także kupić „badziewiane” zabawki, baloniki, rejestracje z imionami i różnymi napisami, mniej lub bardziej śmiesznymi. Na tym nie koniec w tym roku można było nabyć wiele pięknych rękodzieł, pomysłowych rzeczy oraz tak zwany „badziew”.
Oto lista i zdjęcia rzeczy, które można było kupić na Miodobraniu. Nie wszystkie miały cokolwiek wspólnego z tą imprezą.
- Bawełniane „babcine” i ciepłe skarpetki z włóczki. Robione na drutach i bez napisu „made In China”,
-Ręcznie malowana porcelana, kubki, talerzyki robiła duże wrażenie niestety cena niektórych skutecznie mogła odstraszyć (kubek 34 zł),
- Kurki – kto lubi grzyby, a nie ma czasu na zbieranie mógł kupić sobie pudełeczko grzybków z kurpiowskich lasów,
- Muchomory, jednak lukrowe i do zjedzenia. Co prawda brzuch może po nich rozboleć, ale z przejedzenia.
- Miód: lipowy, rzepakowy, kwiatowy, leśny… i długo by jeszcze wymieniać,
- Mini tablice rejestracyjne z mniej lub bardziej śmiesznymi napisami,
- Obrazy malowane na korze drzewa – ręczna robota,
- Pamiątki z… Egiptu. Kto nie był w Egipcie mógł kupić na Miodobraniu: egipskie papirusy, amulety, wisiorki oraz piramidy i chwalić się znajomym udanymi wakacjami.
- Biżuteria z bursztynem. Oryginalna.
- Kurpiowskie podkładki pod kubki -ciekawy pomysł.
- Lalki oraz kwiatki ze słomy,
- Wyroby z gliny, m.in misy, garnki, kubki,
- Tradycyjne kwiaty, kwiatki i bukiety zrobione z bibuły,
- Kiełbasa, ale nie byle jaka, tylko swojska (35 zł kg),
- Kolorowe obrazki z kawałków materiałów,
- Koszulki od S do XXL z napisem „Miodobranie”,
- Rzeźbione figurki prosto z Afryki sprzedawane przez obywatela afryki,
- Wyroby jeszcze gorące od kowala,
- można też było kupić domowe naleśniki i krokiety smażone na patelni przed klientem.
Zobacz, co można było kupić na Miodobraniu! (ZDJĘCIA)
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |