Prokurator Joanna Zielińska z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce przeprowadziła wykład dla studentów Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Radomskiego. Wydarzenie zgromadziło kilkudziesięciu słuchaczy zainteresowanych tematyką wiarygodności zeznań świadków w kontekście zmowy milczenia w procesie karnym.
Wykład, trwający ponad dwie godziny, został zorganizowany na zaproszenie Dziekan Wydziału Prawa i Administracji. W spotkaniu uczestniczyła również dr Magdalena Płachecka, przedstawicielka kadry naukowej uniwersytetu.
Wystąpienie prokurator Zielińskiej spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony studentów, czego wyrazem były gromkie brawa po zakończeniu prezentacji. Władze uczelni doceniły wysoki poziom merytoryczny wykładu, kierując specjalne podziękowania do Prokuratora Okręgowego w Ostrołęce, Waldemara Osowieckiego.
"Wystąpienie Pani Prokurator było niezwykle inspirujące i wartościowe dla młodych adeptów prawa, którzy mieli okazję obcować z prawdziwą głębią prawniczej erudycji i wnikliwości analitycznej" - napisano w liście z podziękowaniami, podkreślając szczególnie umiejętność przystępnego przekazania skomplikowanych zagadnień prawnych.
Jaki przypadek omawiano podczas wykładu?
Tu sporą podpowiedź stanowią nazwiska, które zostały wypisane przez prokurator na tablicy. To uczestnicy postępowania w sprawie zbrodni połanieckiej, jednej z najgłośniejszych spraw kryminalnych z czasów PRL. Konflikt dwóch rodzin doprowadził do tego, że w nocy z 24 na 25 grudnia 1976 r. doszło do tragedii. Ofiary (25, 18 i 12 lat) zostały wywabione z kościoła podczas pasterki, a później udały się pieszo do domu. Z kolei sprawcy ruszyli za ofiarami autobusem marki San. Po zamordowaniu trzech osób jeden ze sprawców przyjął od pasażerów autobusu, którzy widzieli zbrodnię, "przysięgę milczenia". Finalnie, sąd orzekł cztery wyroki śmierci dla sprawców, z czego dwa zostały zmienione w ramach prawa łaski przez Radę Państwa na 25 i 15 lat więzienia. Wobec dwóch morderców wyrok śmierci wykonano. Kilkunastu świadków morderstwa siedziało w więzieniu za zatajenie zbrodni i fałszywe zeznania. I dlatego zbrodnia połaniecka to wręcz modelowy przykład zmowy milczenia.