Zmiana rozkładu jazdy MZK z opóźnieniem?

Termin wprowadzenia poprzedniego rozkładu jazdy MZK nie jest jeszcze pewny, o czym mówi prezydent Łukasz Kulik. Być może, ze względu na wiele pracy, jaką trzeba wykonać, wprowadzenie rozkładu opóźni się. Ostateczną decyzję na pewno poznamy w najbliższych dniach.

Interpelację w sprawie przywrócenia rozkładu jazdy MZK złożyła grupa radnych z klubu "Ostrołęka dla Wszystkich". Było to tylko formalnością, bo już wcześniej prezydent zapowiadał powrót do rozkładu sprzed wprowadzenia bezpłatnej komunikacji. O tym, że niedługo funkcjonował będzie dawny rozkład jazdy MZK informowaliśmy w naszym serwisie.

Okazuje się jednak, że termin może ulec niewielkiemu przesunięciu. Ma to związek z ogromną ilością pracy, jaką trzeba wykonać przed zmianą rozkładu.

- Obecnie przygotowujemy zasoby taborowe, których stan techniczny nie zawsze był odpowiedni. Trwają również prace związane z uzyskaniem niezbędnych zezwoleń. Ze względu na czasochłonność niektórych procesów oraz znaczny zakres prac planistycznych, deklarowany termin może ulec niewielkiemu przesunięciu, które nie powinno przekroczyć 1 marca 2019 roku. Po wprowadzeniu planowanych zmian Miasto Ostrołęka wraz z Miejskim Zakładem Komunikacji będą prowadzić dalsze działania w celu optymalizacji i dopasowania rozkładu jazdy do potrzeb pasażerów - wyjaśnił prezydent Łukasz Kulik.

Obowiązujący obecnie rozkład jazdy został wprowadzony po zmianie systemu komunikacji na bezpłatną. Od początku wzbudzał wiele kontrowersji wśród mieszkańców, a prezydent Kulik - jeszcze jako kandydat na prezydenta - zapowiadał przywrócenie dawnej sieci połączeń.