Złoty pociąg z Wałbrzycha z akcentem ostrołęckim
15 sierpnia w okolice Wałbrzycha zjechali się przedstawiciele sześciu firm z Polski i Niemiec. Przed rozpoczęciem wykopalisk i odwiertów dokonali oni badań i pomiarów. Jak wynika ze słów jednego z poszukiwaczy "złotego pociągu", pod ziemią znajduje się obiekt, który budzi niezwykłą ciekawość i fascynację odkrywców.
- Jest to strop tunelu. Widać to bardzo wyraźnie – mówi Piotr Koper dla serwisu zloty-pociag.com – Pan który robił to badanie jest z Ostrołęki, zadzwonił do nas czy może przyjechać i zrobić badanie swoim sprzętem i jakoś nam pomóc. Zaprosiliśmy go do współpracy. Od niego dostaliśmy te wydruki.
Wykopaliska wciąż trwają, a legenda do tego stopnia rozgrzewa okolicznych mieszkańców i poszukiwaczy, że w internecie prowadzona jest nawet relacja na żywo. Domniemany pociąg III Rzeszy, który między listopadem 1944 a końcem stycznia 1945 roku miał wyruszyć z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha, jednak na dworzec w Wałbrzychu nigdy nie dotarł. Miał on jakoby zawierać złoto, kosztowności i dzieła sztuki zrabowane przez nazistów w Polsce i Związku Radzieckim czy też tajne archiwa III Rzeszy. Rzeczy te ponoć miały zostać wywiezione z Wrocławia do nieznanej kryjówki, prawdopodobnie w okolicach Gór Sowich. Choć samo jego istnienie nigdy nie zostało potwierdzone, legenda „złotego pociągu” stała się inspiracją dla licznych poszukiwań. W najbliższych dniach z pewnością przekonamy się, czy rzeczywiście uda się odnaleźć złoty pociąg.
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |