Tegoroczne Miodobranie Kurpiowskie obfituje w wiele atrakcji, jednak to właśnie zlot aut z czasów PRL okazał się jednym z największych hitów imprezy. Pojawiły się prawdziwe perełki motoryzacji.
Nostalgia w pełnej krasie
Maluchy, Fiaty 125p i inne – to tylko niektóre z modeli, które można było podziwiać podczas zlotu. Właściciele tych aut z pasją opowiadali o historii swoich pojazdów i chętnie pozowali do zdjęć. Dla wielu uczestników była to okazja do sentymentalnej podróży w przeszłość i przypomnienia sobie beztroskich chwil młodości.
Piękna parada!
Kulminacyjnym momentem zlotu była parada ulicami Myszyńca i okolic do Kurpiowskiej Krainy. Kolorowy korowód zabytkowych aut przyciągnął uwagę mieszkańców i turystów. Wszyscy z zainteresowaniem przyglądali się przejeżdżającym pojazdom, a wielu nie mogło oprzeć się pokusie, aby zrobić sobie zdjęcie z ulubionym modelem.