Zlot Oldtimer to wydarzenie obowiązkowe dla fanów starej motoryzacji. Klasyki ponownie zjechały do Rzekunia i cieszyły oko widzów podczas pikniku zorganizowanego przy ulicy Miłej. Punktem kulminacyjnym była parada, która przejechała ulicami Rzekunia.
Na zlot przyjechały rozmaite auta: zarówno te polskie klasyki, jak Fiat 126p (tych było najwięcej) i 125p, Polonez czy Syrena, ale też auta zagraniczne, znane z ulic z czasów PRL, jak legendarny Trabant. Do tego bmw, volkswageny czy mercedesy, a także auta amerykańskie.
Uwagę przyciągał VW Jetta pana Łukasza, w którym każdy szczegół dopracowany był do perfekcji: włącznie z indywidualnymi tablicami rejestracyjnymi i faktem, że wewnątrz auta znajdowała się jego... miniaturowa wersja. Aby w takim stanie utrzymać samochód trzeba być prawdziwym pasjonatem i włożyć w to nie tylko dużo pracy, ale i całe serce.
W paradzie wzięli udział również licznie zgromadzeni motocykliści, a poprowadził ją Ford Ranger miejscowej straży pożarnej. To nie koniec atrakcji w Rzekuniu, bowiem w programie imprezy znalazły się występy, m.in. kabaretu Jurki, zespołu MADMA czy gwiazdy disco - Miłego Pana.