Złodziej rowerów zatrzymany na gorącym uczynku. Podczas próby ucieczki porzucił przedmioty, które stały się dowodem przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany po krótkim pościgu.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Uwagę policyjnego patrolu zwróciło niecodzienne zachowanie mężczyzny, który w środku nocy majstrował przy rowerach pozostawionych przed jednym z bloków przy ulicy Modrzejewskiej.
Kiedy mundurowi podjechali bliżej, zobaczyli, że jednoślady leżą na chodniku. Natomiast mężczyzna na widok policjantów porzucił torbę, w której były nożyce oraz stalowe linki od rowerów i rzucił się do ucieczki w pobliskie osiedle. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po kilkudziesięciu metrach amator cudzej własności został zatrzymany i obezwładniony.
informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Podejrzany o kradzież jednośladów został osadzony w policyjnym areszcie, natomiast rowery zabezpieczono w ostrołęckiej jednostce. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu zarzutów kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym te przestępstwo jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Rozpoczęto także działania skierowane na ustalenie prawowitych właścicieli zabezpieczonych rowerów. Nieoceniony w tym okazał się komunikat prasowy zamieszczony w lokalnych mediach. Po jego publikacji właściciele zgłosili się na komendę i odebrali swoją własność.
Wartość jednego z rowerów oszacowano na kwotę 1800, a drugiego 1300 złotych. Właściciele nie zdawali sobie nawet sprawy, że mogli w nocy stracić swoje jednoślady. Nie kryli również wdzięczności za szybką policyjną akcję, która zakończyła się sukcesem.
dodaje kom. Żerański.