Zlikwidowana "dziupla" i zarzuty za kradzieże aut

29-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego został zatrzymany przez ostrołęckich policjantów w sprawie związanej z przestępczością samochodową. Usłyszał już trzy zarzuty. Dwa z nich dotyczą kradzieży aut, trzeci narkotyków.

Policjanci ostrołęckiego wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu prowadzą intensywne działania ukierunkowane na grupę zajmującą się kradzieżami samochodów. Efekty tej pracy można było zaobserwować we wtorek. Mowa o zatrzymaniu mieszkańca powiatu radzyńskiego podejrzanego o kradzieże samochodów. Osoba podejrzana jest o kradzieże m.in. na terenie Ostrołęki.  Wspomnieć można chociażby o kradzieży samochodu z jednego z parkingów. Łupem sprawcy padł ford s-max o wartości 30 000 złotych. Do sprawy zaangażowano policjantów odpowiedzialnych za zwalczanie przestępczości samochodowej. Pierwsze informacje uzyskane na miejscu zdarzenia były zdawkowe. Najważniejsze w tym przypadku były działania operacyjne. To one skierowały policjantów poza województwo mazowieckie.

Drugiego forda skradziono także z parkingu w Ostrołęce. Wartość pojazdu to również 30 000 złotych. Chociaż na miejscu zdarzenia nie pojawiły się żadne konkretne ślady wskazujące na sprawcę, to jednak  kryminalni natrafiali na trop, który doprowadziły ich do województwa lubelskiego. Przez cały czas ostrołęccy policjanci współpracowali z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Ostatecznie do zatrzymania podejrzanego doszło we wtorek. We wczesnych godzinach porannych rozpoczęły się przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do podejrzanego jak i jego posesji.

Zatrzymany przez policjantów 29-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego nie krył zaskoczenia. Przeszukanie potwierdziło skuteczność pracy operacyjnej. W jego wyniku kryminalni ujawnili ponad  100 części oraz podzespołów samochodowych. Na tym nie koniec, podczas przeszukania ujawniono także amfetaminę. Jeszcze we wtorek mężczyzna został przewieziony do aresztu policyjnego w Ostrołęce. Dalsze czynności procesowe były kontynuowane m.in. w prokuraturze rejonowej w Ostrołęce. Podejrzany usłyszał trzy zarzuty. Dwa dotyczyły kradzieży samochodów, trzeci posiadania amfetaminy. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów.

Biorąc pod uwagę m.in. ilość zabezpieczonych części sprawa w dalszym ciągu traktowana jest jako rozwojowa. Analizowana jest ona pod kątem kolejnych kradzieży dokonywanych na terenie całego kraju. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. - poinformował rzecznik KMP w Ostrołęce st.asp. Sylwester Marczak.