W środku nocy 30-letni mężczyzna zgłosił kradzież dwóch kosiarek i silnika od motocykla. Na miejscu okazało się, że żadnej kradzieży nie było, ale pijany zgłaszający dopuścił się innego niebezpiecznego dla zdrowia i życia swoich dzieci czynu.
W ubiegły weekend w nocy z piątku na sobotę, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie otrzymał zgłoszenie o kradzieży dwóch kosiarek oraz silnika od motocykla z terenu jednej z posesji gminy Długosiodło. Kiedy mundurowi udali się na miejsce, kradzieży nie potwierdzili, a od 30-letniego zgłaszającego wyczuli alkohol.
Z relacji mężczyzny wynikało, że chwilę wcześniej alkohol spożywał ze znajomymi. Jak ustalili funkcjonariusze w tym czasie pod jego opieką znajdowało się troje małoletnich dzieci, z czego najmłodsze miało zaledwie 9 miesięcy. Dzieci decyzją sądu zostały przekazane pod opieką członka rodziny do czasu powrotu ich matki z pracy.
informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Niestety to nie jedyny przypadek, kiedy pijany rodzic “opiekował” się swoimi dziećmi. Tej samej nocy chwilę przed godziną 2:00 w Wyszkowie na jednym z osiedli interweniowali policjanci patrolówki, gdzie 44-letnia kobieta mając w organizmie 3 promile alkoholu opiekowała się małoletnim synem. W tym przypadku decyzją sędziego chłopiec również trafił pod opieką członka rodziny,
Teraz tymi sprawami zajmą się policjanci z Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej, Nieletnich i Patologii. Funkcjonariusze po wykonaniu niezbędnych czynności przekażą całość dokumentacji do sądu rodzinnego.
informuje kom. Wroczyński.