Już ponad 3,5 tysiąca złotych jest w skarbonce eOstrołęki na zbiórce funduszy na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Fundacja SiePomaga zebrała już ponad 36 mln zł, a pierwsze ze środków zostały już rozdysponowane. Zakupiono opatrunki, opaski uciskowe, środki łączności, apteczki i żywność - to wszystko trafi na Ukrainę. Zachęcamy do tego, by pomagać.
Ukraina została zaatakowana przez Rosję. Choć trudno w to uwierzyć, w XXI wieku musimy oglądać obrazki, których nie chcielibyśmy oglądać nigdy. Niemal natychmiast ruszyła polska pomoc humanitarna: do naszego kraju trafiają uchodźcy. To na pomocy im głównie skupiają się wszystkie działania. Ale na Ukrainie zostali żołnierze, którzy także potrzebują pomocy...
Fundacja SiePomaga uruchomiła zrzutkę, na której zebrano już ponad 36 mln zł. Dostaliśmy pierwszy raport o pomocy dla poszkodowanych. Zobaczcie, ile już udało się zrobić:
- 10 000 specjalistycznych opatrunków wentylowanych o wartości blisko 1 mln zł na potrzeby służb medycznych cywilnych i wojskowych na Ukrainie. Opatrunki te są stosowane w opatrywaniu m.in. ran postrzałowych klatki piersiowej i stanowią element bazowego wyposażenia ratowników na polu walki dla ratowników przedmedycznych i żołnierzy.
- Zamówionych zostało 1 000 opasek uciskowych typu "tourniquet", które stanowią osobiste wyposażenie medyczne służb ratowniczych prowadzących działania na polu walki lub udzielających pomocy osobom rannym w wyniku katastrof. Opaski te służą do tamowania masywnych krwotoków i są jednym z podstawowych elementów wyposażenia medycznego żołnierzy na polu walki oraz straży pożarnych.
- Środki łączności VHF o łącznej wartości ponad 30 tys. zł. Przygotowujemy transport 90 radiotelefonów, które zakupiliśmy na prośbę obrońców Kijowa i jednostek obrony cywilnej we Lwowie.
- Blisko 5 tys. apteczek, które są już w Ukrainie, w drodze do Kijowa
- Dzieci z Ukrainy, które otrzymały od wsparcie i znajdują się pod opieką Fundacji Zobacz Mnie, stawiają pierwsze kroki w nowej, polskiej rzeczywistości. Młodzi piłkarze mają ze sobą cały czas kontakt i mogą trenować. Do dzieci dołączyły już pierwsze matki, które przyjechały do nich z Ukrainy.
- Do magazynów RARS dotarł TIR z 56 tys. konserw, które następnie zostaną przekazane do Ukrainy.
Jak widzicie, warto pomagać. Liczymy, że nasza skarbonka zapełniać się będzie coraz bardziej. Niech to będzie dar od nas, redakcji i czytelników, dla walecznego narodu ukraińskiego.