Kolejny niebezpieczny wypadek z udziałem dzikiej zwierzyny na lokalnych drogach. Pod koła rozpędzonej osobówki wbiegł łoś. Kierujący próbował uniknąć zderzenia, jednak na reakcję było już za późno.
Do wypadku doszło na lokalnym odcinku drogi krajowej nr 62 w miejscowości Kamieńczyk (powiat wyszkowski).
Według osoby zgłaszającej na drogę wprost pod jadącą toyotę wbiegł łoś. Mimo szybkiej reakcji kierowcy zderzenia ze zwierzyną nie udało się uniknąć. Na całe szczęście nikt nie został ranny a łoś uciekł w głąb lasu.
- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.