Szkło na rondzie Kupiszewskiego w Ostrołęce spowodowało spore utrudnienia w ruchu. Najpierw miejsce zabezpieczała policja, później straż miejska.
Jak się okazało, na rondzie doszło do kolizji pojazdów, lecz jej uczestnicy nie wzywali policji. Funkcjonariusze i tak pojawili się jednak na miejscu, ale po to, by... zabezpieczyć szkło leżące na jezdni. Później zabezpieczanie szkła przejęła Straż Miejska, która oczekiwała na przyjazd straży pożarnej, mającej uprzątnąć ostre elementy z jezdni.
Nietypowa sytuacja wprowadziła jednak niemałe zamieszanie w ruchu. Problem z przejazdem na rondzie miały auta ciężarowe, utworzyły się też korki. Czasem niewiele potrzeba...