Mateusz T. i Damian S. tymczasowo aresztowani. Przerażająca zbrodnia w Myszyńcu [ZDJĘCIA]

Jest przełom w sprawie zaginięcia 28-latka z Myszyńca. W czwartek dokonano zatrzymań w tej sprawie, a w piątkowy wieczór przewieziono zatrzymanych dwóch mężczyzn do prokuratury. Po czynnościach w prokuraturze, w Myszyńcu odnaleziono zwłoki mężczyzny.

Mieszkaniec Myszyńca przepadł bez śladu

28-letni mieszkaniec Myszyńca zaginął w lipcu 2024 roku. Od tamtej pory, mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, nie udało się odnaleźć mężczyzny. Zaginiony wyszedł ze swojego miejsca zamieszkania i do chwili obecnej do niego nie powrócił oraz nie nawiązał kontaktu z rodziną. Nie dał też żadnego znaku życia.

Poszukiwania mężczyzny były prowadzone na szeroką skalę, przeczesywano setki hektarów terenu. Bezskutecznie. Ale w sprawie nastąpił przełom, który pozwolił wyjaśnić, co stało się z młodym mężczyzną.

Zatrzymany pękł - i zdradził, gdzie są zwłoki

Jak ujawniła w sobotni poranek eOstrołęka, w czwartek dokonano zatrzymań do sprawy tego zaginięcia.

eOstrołęka ustaliła, że w piątkowy wieczór dwóch zatrzymanych przewieziono do Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce. Śledczy zakładali, że zaginiony mężczyzna padł ofiarą przestępstwa i postawili podejrzanym zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Wtedy jednak nie było jeszcze ujawnionych zwłok mężczyzny - po tym co stało się później, prawdopodobnie zarzuty zmienione będą na zabójstwo.

Światła w pomieszczeniach prokuratury nie gasły w piątek do późnego wieczora. Czynności przeprowadzane były też na terenie Myszyńca, a tam odnalezione zostały zwłoki mężczyzny. Ciało było w stanie rozkładu, stąd zaplanowano badania DNA, które mają wyjaśnić czy zwłoki należą do zaginionego. Wydaje się to jednak tylko formalnością.

W sobotę obu mężczyzn doprowadzono do sądu, który zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Przyczyny tej zbrodni wyjaśnione zostaną w prokuratorskim śledztwie, lecz ze wstępnych informacji wynika, że motyw był bardzo osobisty i dotyczył prywatnych relacji.

Zatrzymani i tymczasowo aresztowani to 26-letni Mateusz T. i 21-letni Damian S. Z naszych informacji wynika, że jeden z podejrzanych wskazał śledczym miejsce, gdzie ukryte zostały zwłoki.

- Od ponad 4 miesięcy ostrołęccy kryminalni wspierani przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego, Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu oraz Laboratorium Kryminalistycznego KWP zs. w Radomiu pracowali nad zagadkowym zaginięciem 28-letniego mieszkańca Myszyńca. 16 lipca br. ostrołęcka Policja otrzymała zgłoszenie, że 28-latek zaginął. Wtedy też rozpoczęły się wytężone działania poszukiwawcze. Sprawdzano wszystkie miejsca, w których mógł przebywać 28-latek. Podczas poszukiwań wykorzystano m.in. drony. W sumie funkcjonariusze sprawdzili ponad 650 hektarowy teren. Przełom w sprawie nastąpił pod koniec listopada, kiedy funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, 21 i 26-latka (mieszkańców pow. ostrołęckiego) oraz znaleźli zwłoki osoby. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że może to być zaginiony 28-latek. Na podstawie zebranego materiału przez ostrołęckich śledczych w Prokuraturze Rejonowej w Ostrołęce mężczyźni na chwilę obecną usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Sąd wobec mężczyzn zastosował 3 miesięczny tymczasowy areszt - informuje asp. Marcin Sawicki z zespołu prasowego KWP w Radomiu. W środę 4 grudnia ma odbyć się sekcja zwłok.